Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Każdy chłop to samiec,
Samiec z krwi i kości,
Gdy posiądzie babę
Pełen jest zazdrości.

Nawet gdy odchodzi,
Do innej paniusi
To i tak poprzednia,
Wierna być mu musi.

Nie pomogą prośby,
Skargi i lamenty.
Samiec egoista,
Stoi nieugięty.

To się tyczy każdej ,
Przemiłej dziewoi,
Którą to samopas
Puścić chłop się boi.

Choćby tylko znana,
Była mu z widzenia,
Wkurza się okropnie,
Gdy faceta zmienia.

A gdy względy straci,
U poprzedniej laski,
Znowu popróbuje,
Wkraść się w tejże łaski.

Wredna tkwi natura,
W każdym polskim chłopie,
Gdy jest porzucony
To pod drugim kopie.

Morał z tego wyrósł
Nader oczywisty,
Samiec tylko w stadzie
Bywa zajebisty.

B.A.C. Stork

Opublikowano

Broń nas panie od takich słownych wygibasów.
"chłop", "babę", "paniusi", "dziewoi", "samopas", "laski", "zajebisty". Niezwykle kolokwialny wiersz którego kolokwializmy służą temu aby można było od nich robić dziecinne rymy.
No i oczywiście jeden duży minusik za przesłanie które jest niczym więcej jak szmirą.

Opublikowano

Szanowny "Hauru" bez obrazy, ale odnoszę wrażenie, że nie zawsze rozumiesz o co w zamieszczanych tutaj wierszach chodzi, a ironia, satyra, żart słowny albo są Ci obce, albo po prostu "nie łapiesz".
Tak jest i w tym przypadku, a może nie przeczytałeś wiersza dokładnie?
No cóż, każdy ma prawo do swojego zdania, byleby nie uważał się za Guru,a w tak delikatnej materii jak Poezja to niewybaczalne.
Uważaj "Hauru" na słowa, szafujesz nimi bez zastanowienia. Nie zapominaj, że sposób w jaki wyrażamy myśli świadczy o naszej kulturze i wrażliwości.

"Stork" jest wg mnie klarowny i w formie, i w treści, co powoduje, że z przyjemnością czytam jego poezję.
Co do zamieszczonego powyżej wiersza - jest przezabawny, lekki, fajnie się go czyta, a morał podkreśla jego kpiarski charakter.

Opublikowano

Jako Baba Jaga tego przedstawienia, do mnie należy brać Jasiów i Małgosie i wrzucać je do pieca.
Żal jest jeden wielki i sromota że uczucia tych dorastających "poetów" nie są tak wrażliwe w wierszach jak ich uwagi odnośnie moich komentarzy.
Jeśli wiersz jest dobry to potrafię to przyznać, jeśli wiersz jest zły powiem to otwarcie; jeśli ktoś nie traktuje poezji poważnie to dostanie jedną czy dwoma szmirami. Nie rozumiem zupełnie czym się tutaj ludy wzburzają gdyż szmira to nic innego jak tandeta, a jeśli ktoś ma inne skojarzenia to już sprawa między nim i jego psychologiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nareszcie zgoda na ekshumacje... Choć czasu upłynęło tak wiele... Bolały wspomnienia w cichy szloch przyobleczone, Padało nocami tysiące łez…   Zgoda niepełna... częściowa... Wciąż więzną w gardle niewykrzyczane słowa... O bólu który w kresowych rodzinach, Tlił się przez kolejne pokolenia...   A przecież każdy człowiek, Zasługuje na godny pochówek, By migocący znicza płomień, Cichym dla niego był hołdem,   By kamienny nagrobek, Wiernie pamięci o nim strzegł, Imię i nazwisko na nim wyryte, Milczącym pozostało świadectwem…   Nareszcie godny pogrzeb… Polaków zgładzonych przed laty okrutnie, Przez w ludzkich skórach kryjące się bestie, Pogardą i nienawiścią nocami upojone…   Tamtej strasznej nocy w Puźnikach, Ciągnąca się noc całą mordów orgia, Dziesiątki bezbronnych ofiar przyniosła, Zebrała śmierć okrutne swe żniwa.   Bohaterska polskiej samoobrony postawa, Chaotyczna desperacka wymiana ognia, Niewiele pomogła i na niewiele się zdała, Gdy z kilku stron zmasowany nastąpił atak.   Spod bezlitosnych siekier ciosów Banderowskich zwyrodnialców i okrutników, Do uciekających z karabinów strzałów, Pozostał tylko wypełniony zwłokami rów…   Po tak długim czasie, Nikczemnego tłumienia prawdy bolesnej, Przyodziewania jej w kłamstwa łachmany podłe, Tuszowania przez propagandę,   Dziesiątki lat zwodzenia, Kluczenia w międzynarodowych relacjach, Podłych prób o ludobójstwie prawdy ukrywania Oddalały żądanych ekshumacji czas…   By w cieniu kolejnej wojny, Niechętnie padły wymuszone zgody, By pozwolono pomordowanych uczcić, Na polskich kresach w obrządku katolickim,   By z ust polskich księży, W cieniu tamtych zbrodni straszliwych, Padły słowa o Życiu Wiecznym, By złożono trumny do poświęconej ziemi…   Choć niewysłowionych cierpień ogrom, Milionów Polaków na kresach dotknął, Czapkując radosnym z dzieciństwa chwilom, Otulili czule swe wspomnienia pamięcią.   I gdy snem znużone przymkną się powieki, Wspomnieniami w blasku księżyca otuleni, Pielgrzymują nocami do sanktuariów kresowych, Starzy zza Buga przesiedleńcy.   A gdy niejednej księżycowej nocy, Starzy siwowłosy kresowiacy, Modlą się za swych przodków i bliskich, My także za nich się pomódlmy…   Za pomordowanych w Puźnikach, Za zgładzonych we wszystkich częściach Wołynia, Niech popłynie i nasza cicha modlitwa, Przyobleczona w piękne polskiego języka słowa…   - Wiersz poświęcony pamięci Polaków pomordowanych w Puźnikach w nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku przez sotnie z kurenia Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) Petra Chamczuka „Bystrego”.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • Jar na głaz; a tu ile może jeżom Eliuta - załga raj.  
    • Mat Ina - żet, ale że ty zbiorom, i moro bzy - też Ela, też Ani tam.    
    • Gór udar; rad ucięto w kwotę, i cuda - radu róg.  
    • @Migrena Najserdeczniej Dziękuję!... Z całego serca!... Pozdrawiam!   @violetta I słusznie!... Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...