Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

aniele stróżu niecnych zamiarów,
wiedziesz ścieżkami zawiłymi tak bardzo,
że spadam z każdej, bez asekuracji.
zapisujesz na piasku znaki, zawiłe,
nieostre, a kaleczą.

z nosem przy ziemi znoszę
lekcje pokory bycia sobą.

strzeż, by zostały tam,
gdzie ich miejsce. tylko w przyszłości.
tylko i aż w cieniu.

w zakamarkach podwójnych od znaczeń,
w zagnieceniach sukni, kiedy będę stawiać
zbyt długie kroki.

Opublikowano

Podoba mi się, zdecydowanie. Jest taki swoisty klimat szczerości w tym utworze, a przy tym lekkie pióro.
Hm. Przy takim zapisie wersów pozbyłbym się interpunkcji.
Pozdrawiam Aniu :)

Opublikowano

Aniu, to jest modlitwa, lirycznie sformułowana, do anioła stróża, do którego modliliśmy się wszyscy jako dzieci. I do niego modli się peelka, jakby mocno wierzyła w jego moc, którą może czuła także jak była dzieckiem. Tylko, że dzisiejsze prośby są zdecydowanie inne, prośby dorosłej osoby. Podobasię. Pozdrawiam.
J.

Opublikowano

Witaj Aniu.
Kilka razy „podchodziłem” do tego wiersza.
Po paru czytaniach, chyba już wiem co i jak. ;)
Reasumując – interesujący temat.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...