Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

recytuję Cię
Wierszu

zaczynając
bardzo cicho

czasem tylko
krzyczę!

żeby się słuchacz nie znudził

każde Twoje słowo
staram się wyraźnie wypowiadać

dbam o dykcję i emisję głosu
żeby idealnie przekazać Twoją treść

mówię coraz głośniej
bo zaraz będzie kulminacja

słowa się zagęszczają
Twoje tempo jest coraz szybsze

przyspieszam
robiąc accellerando

mogłabym też coś wreszcie zaśpiewać!
przecież recytacja jest właściwie muzyką!

nagła cisza...

riiteeenuuuutooooo

takt pauzy z fermatą...

i
mogę dalej Cię interpretować
dalej wypowiadać kolejne słowa

nic nie będę rymować
bo podobno twórca Ciebie Wierszu
już nie cierpi rytmizować
choć prostotę dobrą ciężko stworzyć
i te słowa w jakieś rymy złożyć

niech ta recytacja będzie jak aria operowa
chcę się poczuć jak śpiewaczka

jestem w centrum zainteresowania
a cała sala wypełniona ludźmi po prostu się na mnie gapi
możliwe, że oni nawet mnie słuchają
i wiedzą o czym mówię

ja
cały czas recytuję
recytuję cały czas

stoję na sali i gadam o tym , że gadam
i podobno to jest wiersz

nie popelniłam jeszcze ani jednego błędu
ale jest wyraźnie napisane przez autora

żeby w trakcie prezentacji Ciebie wierszu
ten jeden błąd popełnić
przekręcić jeno słowo
yyyy
jedno słowo

hahaha(śmiech)

bawię się Twoimi słowami oraz dosłownością Twojej treści Wierszu
Wypowiedziałam już sto dziewięćdziesiąt pięć słów

a wracając do recytacji...

powoli dobiega końca

szepcząc Cię wierszu wychodzę z sali

ale pewnie zaraz wrócę bo może będą jakieś brawa

dla mnie albo dla Ciebie

albo po prostu bo tak wypada

niech ta recytacja się nigdy nie kończy

nie kończy nie kończy nie kończy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...