Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nieznośny bieg sekund uciekających przez palce
Nienasycone ciepła.
Dotknąć,
Usłyszeć słowa, które nie padły
Zapleść chwile we włosach
I utulić...
Zmęczenie układa Cię w moich ramionach

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Marku - czas jest czasem bardzo nieznośny - to fakt.
Ale warto czekać na chwilę o której mowa w wierszu .
Podoba mi się ta miniaturka - taka prawdziwa .
pozd.
To samo życie. Cóż ważne jest pisanie bez emocji i uczuć?
Bez obserwacji, popatrzenia z perspektywy na siebie, odczytania własnych myśli.
Zarzuca się facetom, że nie okazują uczuć :)
Opublikowano

Wiersz prosty jak przedstawione uczucie będące pragnieniem bliskości i zawsze obecna świadomość, że czasu nie jest zbyt wiele, żeby rozdać swoją miłość w pełni.
Pozdrawiam.

Opublikowano

źle jest zapisany ten wiersz, prze co nie jest spójny, to raczej wyliczanka pragnień i żeby nie był że mam coś do wyliczanek, bo nie mam, ale tutaj jest jakieś mazgajenie się przez co wiersz do mnie nie trafia
Wielkie Litery, na początku wersów mówiąc krótko brzydko wyglądają i nic nie wnoszą, odpuściłbym tez przecinki i trzy kropki
niestety
pozdrawiam
r

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ten wiersz jest wyliczanką pragnień, jest wyliczanką lęków i niepokojów. Jest też mazgajeniem się, chwilą słabości, przyznaniem się do strachu, odreagowaniem. Może Ty, Panie(i) Biały jesteś wzorem cnót i siły ducha, ale ja nie. Nie jestem również mistrzem, tak jak Ty. Poszukuje własnego stylu, być może nigdy go nie znajdę...
Ale dziękuję za te słowa i tak
Opublikowano

Witam.
Czytałem ten wiersz kilka razy i moje odczucia się zmieniały.
Najpierw mnie odrzucił. Potem stopniowo/trochę się przekonałem.
Myślę, że rozumiem przesłanie i jeżeli mam rację, to jest dobre.
Co do formy i gry słów to trochę ascetycznie jak dla mnie.
Jeżeli miałbym mieć jakieś konkretne uwagi, to na pewno – interpunkcja.
I nie chodzi mi o to, aby jej nie było. Ale o niekonsekwencję w jej stosowaniu.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czuć ogromne, intymne wzruszenie, ale osobiście czuję niedosyt jeśli chodzi o : opis miejsca ( poza wspomnianą kapliczką - dowiadujemy się niewiele, a i my, czytelnicy chcielibyśmy choć odrobinę poczuć to miejsce, wyobrazić je sobie i wygenerować własne wrażenia, a nie tylko towarzyszyć PL- owi w jego przeżyciach, a po drugie - końcówka mało nawiązuje do przyszłości , chciałoby się wiedzieć „ co dalej” z tym miejscem, czy np. młodsze pokolenie pielęgnuje tradycję, czy są plany rodzinnych zjazdów, umieszczenia tablic informacyjnych, etc…, bo jak widać sroce spod ogona Autor nie wypadł :)   pozdr.
    • @ireneo …patologie są wszędzie, krzywda dzieci jest nie tylko indywidualną traumą, ale wstrząsem społecznym i kara dla krzywdzicieli powinna być wypalana żelazem, tu myślimy podobnie. Wymieniasz Autorze jednak całe tuziny przykładów, a przecież wiemy jak wielu pomówień, kłamstw i prowokacji doznali też duchowni, niejeden przypłacił życiem z powodu nienawiści społecznej, a dziś już powszechnie wiadomo, że komuniści od lat trzydziestych ubiegłego wieku(!) wprowadzali do seminariów elementy patologiczne, żeby destabilizować instytucję od wewnątrz i pozyskać łatwe do późniejszego szantażowania „ kontakty” osób obciążonych skandalami, pisze o tym była żydowska komunistka, Bella V. Dodd w swojej książce „ Szkoła ciemności”, którą polecam. Sama autorka ( jak twierdzi ) „ wprowadziła” do placówek seminaryjnych około tysiąca „ łączników” a to, pomnożone przez dziesięciolecia działalności reżimów komunistycznych skutkuje wiadomo, degradacją. Niemniej, kościół jest wieczny i dopóki ostatni gorliwi duchowni - swoją posługą świadczą o prawdzie - neobolszewia go nie przemoże.   pozdr.
    • @piąteprzezdziesiąte "nie zmienię" - i tak trzymać, autorze. Każdy sam sobie podobne naPISać może, pod dowolnie ulożonym tytułem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Waldemar_Talar_Talar Oczywiście, że istnieje, zwłaszcza w umysłach optymistycznych, jednakże żyjąc samą nadzieją to łudzenie samego siebie. Pozdrawiam.   "Nadzieja to «oczekiwanie spełnienia się czegoś pożądanego i ufność, że to się spełni, urzeczywistni». To także «możliwość spełnienia czegoś». Pojęcie nadziei traci sens przy wartościach skrajnych subiektywnego prawdopodobieństwa sukcesu. Nadzieja jest optymistycznym stanem umysłu, w którym to, czego pragniemy lub do czego dążymy, wydaje się możliwe. W tym sensie nadzieja oznacza posiadanie pozytywnych oczekiwań związanych z tym, co jest korzystne i co odpowiada naszym pragnieniom."  
    • @Maciej_Jackiewicz niektóre kwiaty za szybko więdną - pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...