Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kołysząc koronami drzew ,
Milknie wiatr ,
Odbijając głuche szepty ,
O brzeg płytkiego dna.
Dna nienawiści , samotności ,
Tworzących przepaść ,
Dla tych , potrzebujących najbardziej ,
W oddali zrozumienia ,
Tworzy się echo nienawiści ,
Aż do ostatniego tchu ,
Gdy wszystko niknie za horyzontem ,
Otwiera się dal nowego świata ,
Nowego , nie poznanego ,
Czegoś nie możliwego ,
Dla tych , co wolą umysłu ,
Próbują obudzić zmysły życia .

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Jak dla mnie wersja ta jest wstępem bardziej do jakiegoś opowiadania niż wierszem, dlatego wybrałabym krótszą formę, pozbywając się nadmiaru niepotrzebnych słów, np. trzy pierwsze wersy skróciłabym tak:


odbijając głuche szepty o brzeg płytkiego dna
milknie wiatr.

"głuche szepty" i "płytkie dno" wydają mi się ciekawsze dla wiersza niż "korony drzew", pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dla nas ta noc pod gwiazdami! a ja....kocham cię życie łez mych winne nie zamienię cie na inne! Wanad. Bizmut. Astat. czy robot może się zadurzyć w wybrance swego serca? oto jest pytanie bzy na wiosnę pachną odurzająco jak słodkie dziewosłęby Jana z Czarnolasu... kurdesz kurdesz nad kurdeszami na bok kieliszki pijmy pucharami !
    • @Christine Cóż mogę tylko powiedzieć, że mam nadzieję że dosięgła go sprawiedliwość za taki czyn. Moje teksty mimo szczegółów, użytego języka i stylizacji to oczywiście fikcja literacka ale prawie zawsze oparta o realne wydarzenia tak z epoki Belle Epoque, dwudziestolecia międzywojennego jak i mojego życia. Kończąc pisać "Akt zza szyby" przypomniałem sobie historię z mojego byłego miejsca pracy, gdy ledwie w restauracji obok mężczyzna zastrzelił swoją partnerkę i siebie przy klientach i obsłudze. To było ze dwadzieścia lat temu ale wiele osób o tym wspominało to była bardzo głośna sprawa. @Lenore Grey To prawda. "Ligeja", "Annabel Lee" czy "Morella". Są takimi utworami Poego. Drugim mistrzem z tej tematyki lecz ukazanej dużo dosadniej, brutalniej i ostrzej jest Baudelaire. U niego dopiero śmierć kobiety, rozkład jej ciała czy zgnilizna są doskonałym podkręceniem jej walorów i wzmagają pociąg mężczyzny. Polecam Ci jego tomik "Kwiaty zła" bo wiem że nie masz szans usłyszeć o nim w szkole.  Ja byłem tym szczęśliwym pokoleniem które jeszcze przerabiało chociaż "Padlinę", "Zwłoki" czy "Spleen", który bardzo kojarzy mi się z utworem jednego z moich ukochanych zespołów Nocturnal Depression.
    • Macron nadzieję, że zrobi jej piękny pogrzeb.      Czy mi też ktoś zrobi piękny pogrzeb?:)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Utrzymać się na zakręcie też jest sztuką. I to wielką. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...