Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Błahe słowa


krowieńczak

Rekomendowane odpowiedzi

Jest wiosna, lato, jesień,
słowa kiełkują, rosną po deszczu i po słońcu,
kwiaty, gałązki, grzyby
zrywam, plotę, suszę
Huczy mi sowa:
"Pleć, pleciugo, byle długo"
kosze, potrawki, wianuszek,
koszyk dla kota na zimę,
wianuszek-pamiątka na proszek
proszek na ból, boś jest chory
nie kanie to, a muchomory
a przecież, jak kanie dżdżu
czekały, tak plotłam Ci tu
do kosza zrywałam Ci kwiaty
parzyłam Ci z kwiatów herbaty
Ty mój grzybku też masz łatki
i śliczny kapelusik
więc niech wcale Cię nie smuci
ten postmodernizm
co mi się na kucki rzucił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Nadziejo, to był teren pod ochroną.
Nie było nigdzie napisu "szanuj zieleń", ale ten widok sprawiał,
że taki napis pojawiał się w sercu. Biegaliśmy tam my - dwa osobniki pod ochroną,
będące częścią tego terenu. Z tym, że ja jakoś tego nie widziałam
i chciałam go troszkę dla nas zabrać i zrobić z tego użytek, jakoś to ładnie przetworzyć.
Przecież tak, czy inaczej by umarło, pousychało..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...