anna_rebajn Opublikowano 24 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 czy zmierzam donikąd gdy budzę się co rano mimo wszystko widzę wojnę gdzie ludzie jak psy ujadają wiatr który dzieciom matki z rąk wyrywa i domy klołysane jak statki zwykły dym złowrogi rozerwaną drogę miasto które żywcem daje się utopić prawie mimochodem i szlam na podłodze uczę się nie martwić myślę co założę bo wiosna za pasem a wiosny są w modzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eliza2 Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 na świecie wiele się dzieje, a jednak trzeba żyć, bo pomimo wszystko jest wiosna ze swoją nadzieją...pięknie napisane, utrafiłaś w odczucia niejednego z nas:) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Para Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Anno: Podoba mi się, zwłaszcza matki, wyrywane dzieciom z rąk. Powiem, co mi się nie podoba: Zamiast spójnika "gdzie" dałabym po prostu "a", gdzie jest tu nieuzasadnione składniowo, niefortunne logicznie, bo wojna, to nie miejsce. Poza tym: Jest literówka w słowie "kołysane". No, i INWERSJE! Brrrrrr. Cieplutko, Para:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się