Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kolejna


Lobo

Rekomendowane odpowiedzi

Pudrujesz twarz zmarszczkami, każdego dnia bardziej.
Zmuszasz lusterko do kłamstw,
ustawiając je do słońca tak, że niewiele widać.
Wtedy przez chwilę jesteś młoda.
Oglądasz siebie sprzed dwudziestu lat,
przez moment szeleści sukienka, zapomniana dawno w szafie
i okulary w pudełku po butach.
Uśmiechasz się do siebie. Uśmiech pozostał ten sam,
to się nie zmienia. Zmieniasz się ty, z każdym dniem
bardziej niedorosła do czasu, który stanowczo za szybko.
Czas do pracy.
Do starych zgredów, którzy wciąż wodzą za tobą
spojrzeniami głodnego psa i łaszą się o uśmiech na dzień dobry.
Twoje drugie lustro, też pod słońce.
Wstajesz, wyćwiczonym ruchem ręki poprawiasz włosy,
wychodzisz z domu.
Jesień, kolejna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo smutku, wcale nie taki smutny...

po co nam liniowość istnienia, skoro mamy pamięć?
Czy nie to najważniejsze?

Nie rozdrapuj sekund
Zostanie krew na paznokciach
Szelest liści w Twoim szepcie
Szept trawy w Twoich włosach
Nie dotykaj tafli czasu
W niej zawsze wiosna się odbija


Pozdrawiam
Wuren
ps. A zgredów zawsze pełno, ale karawana się starzeje dostojnie mijając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...