Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

żaluzja


Rekomendowane odpowiedzi

Przez żaluzje wpada dzień, ulatuje noc...To jakby oddawanie energii przez zmysły pobudzone ciepłem i światłem, mikro i makrokosmos "podglądające" się wzajemnie przez deszczułki, jednocześnie intymność, tajemnica i fascynacja...
Pani małe formy, przypominają w odbiorze sztukę parzenia herbaty, wymagają czasu, spokoju i dbałości...
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, ze jako jedyny wsrod tego towarzystwa paladynow czytelnik technokrata moge pokusic sie o nastepujaca interpretacje Twojej {Mini Formy) Agatko.

Pierwszy poludnik znaczy 1-szy wertykal to poczatek pomiaru kata gwiezdnego (tez nie byle co), jednakowoz magnetyczny (?) poludnik to duzo wiecej niz nie byle co, a wiec tylko fajerwerki w formie super nova albo black hole przychodza mi na mysl, ktorych slowa nie sa zdolne opisac.
Wedlug najtezszego umyslu, Alberta, tylko zmysly, wyobraznia albo marzenia moga siegnac gdzie rozum nie siega.
Natomiast wedlug Camus podobno tylko serca maja swoje racje ktorych rozum nie zna.

Bez butelki najmlodszego wina logika mija sie z rozumem, dlatego nie mam wyjscia i lacze sie w komunii swietej z Panem Bialym. Na zdrowie, po dzieciaku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...