Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeden znak to za mało ten przelotny uścisk dłoni
mchem obrosło echo w rzece słów usłyszysz szept
gubi skrzypce w miękkiej trawie wiatr co pościel myślom ścieli
zapatrzenie nawet chce na skróty pobiec gdzieś

szronem ślady ubrane świt rozgrzewa słońca wzrokiem
sukni pogniecionej szelest pieści jasny ton
kładą się w wonnej trawie na krzyż źdźbła mgłą zasuszone
ścierniska zaspane sny się tulą znów do rąk

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Oto znana Benka niby znak jakiś odbiera, wiadomo o co chodzi, niby mech, ale też wiadomo, kto dzisiaj depiluje, no jest pościel, jakaś szczerość, są skróty, bardzo dobrze. Następnie o świcie suknia pogbieciona, a jaka ma być?
Lubię takie klimaty. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Oto znana Benka niby znak jakiś odbiera, wiadomo o co chodzi, niby mech, ale też wiadomo, kto dzisiaj depiluje, no jest pościel, jakaś szczerość, są skróty, bardzo dobrze. Następnie o świcie suknia pogbieciona, a jaka ma być?
Lubię takie klimaty. Pozdrawiam. Twoje interpretacje Stef sa rozbrajajace;]pozdrawiam
Opublikowano

Bardzo mi się podoba. Ogromnie lubię takie zapatrzenia w naturę i dal, takie wiersze z inwersjami, z długimi frazami, z rytmem i melodią... Podobno już niemodne, ale ja je uwielbiam. Świetnie to napisałaś. :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

o jednej chwili,momencie,zapatrzeniu,rozproszeniu...pytanie-czy to wystarczy,wedlug mnie tak

Chwila , moment , zapatrzenie, rozproszenie, tak ale chwilami , dla mnie niespójność w przekazie- echo mchem obrosłe - to już trwanie i to mocne, początek zapowiada jakby inny motyw coś między nim a nią , a potem nagle w pejzaż , ja tak to odbieram
Natomiast sformułowania piękne
Pozdrawiam stary kredens
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Oto znana Benka niby znak jakiś odbiera, wiadomo o co chodzi, niby mech, ale też wiadomo, kto dzisiaj depiluje, no jest pościel, jakaś szczerość, są skróty, bardzo dobrze. Następnie o świcie suknia pogbieciona, a jaka ma być?
Lubię takie klimaty. Pozdrawiam. Twoje interpretacje Stef sa rozbrajajace;]pozdrawiam
podszywam się pod Stefana i Ciebie.
wiersz i Wasze słowa mnie rozebrały ;)

Stefan wniebowzięty - lubi na skróty? ;D

serdeczne pozdrowienia dla Was.
Opublikowano

Duża słodka beza przełożona powietrzem.

szronem ślady ubrane świt rozgrzewa słońca wzrokiem
sukni pogniecionej szelest pieści jasny ton

?????

(...)
Sny się tulą znów do rąk

Ratunku, coś gorzkiego do popicia. Proszę się nie dawać pchać pod górkę.
pozdrowienia
u/

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja oceniam tylko wiersze - nie autora!wiersz słaby , to piszę słaby.
tylko tyle.
moja nieobecność nie poprawi pani umiejętnosci.

pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
    • @Berenika97Może za wysokie wymagania ? :)) Matematyka uczy i................ dodawania :)) Pozdrawiam:)
    • myślimy o przyszłości a pamięć kapryśna
    • Szyby w oknach od mrozu się skrzą, Tej nocy zima jest przeraźliwa, Okrutny jest księżyca blask, a wiatr Niczym obosieczny miecz przeszywa.   Boże, w opiece swej bezdomnych miej, Żebraków, co daremnie się błąkają. Boże, miejże litość dla biedaków, Gdy przez śnieg w świetle lamp się tułają.   Mój pokój jest jak czerwca wspomnienie, Zasłonami ciepło otulone, Ale gdzieś tam, jak bezdomne dziecko, Płacze me serce z zimna skulone.   I Sara: My window-pane is starred with frost, The world is bitter cold to-night, The moon is cruel, and the wind Is like a two-edged sword to smite.   God pity all the homeless ones, The beggars pacing to and fro. God pity all the poor to-night Who walk the lamp-lit streets of snow.   My room is like a bit of June, Warm and close-curtained fold on fold, But somewhere, like a homeless child, My heart is crying in the cold.
    • @Berenika97 myślę że dobry kierunek, już od wielu lat dużo ludzi nad tym pracuje , co znaczą poszczególne litery . problem niestety jest taki że rdzenie podstawowe zmieniają się w mowie pod wpłwem innych rdzeni , i tak G=Ż  a czasem nawet R=Ż. dobrym przykładem jest MoC (dwa slowa, albo i trzy) C zmienia się na różne wartości i określa w jakim stanie MO / może, mogę , możliwości , zmagania(O=A) ze-ro , ro to jest podstawa ruchu działania , ze - oznaczało by wyjęcie z tej strefy ruchu materi , zero - brak jakichkolwiek działań , nic nie znaczy i nie ma nic do rzeczy. :)  to dziala , ale żeby to opisać to trzeba mnóstwo czasu, to jest działanie w stronę zrozumienia mowy , a następnie jej nowy poprawny zapis .   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...