Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przemijanie *(deltą życia)


Rekomendowane odpowiedzi

I

Fortepiany skrzypią odciążając schody
do dziś zostało tylko skupienie w szum wsłuchanych firan
i nieodparty kąt uwagi szyb stłuczonych okien
nad wzdętym znużeniem okiennicy nieużytkiem wiatru
w narożach zarastają pustką roziskrzenia świtu
krzesiwa pary dłoni położonych głębią

wystarczy rozwrotować siebie
a nie czas i jego wnuka zaklętego w ścianach
nie dźwięk i nie szyby

wysoko słońce spada roztrzaskanym wozem
głęboko schną kamiennie palce ciszą

dni

paznokci szczytem rozwarstwione

a tak mówiłem przecież że ja pierwszy przyjdę

*

znajdę go
pochowam

II

A ono zawijając pełnymi promieniami
załadowanych siecią twarzy na pokładach
wyleje się ze dzbana pascalowym strugiem
i przetrwa chociaż w którymś z cieków
przy kłaniając lica w poduszkę oceanu


na gruncie rozrysując wątły rozmaz sceny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...