Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

matka


Rekomendowane odpowiedzi

Czasami
Umiera dziecko
Przy małej czarnej
Otchłani poniedziałku

Krzyk matki
Wtapia się w ścianę
Jej bezpłodność
Krąży jak fatum
W pustych oczodołach

Moje nudne życie
Spływa
Po jej twarzy
Brudną nocą

Sprawia
Że przestaję niszczyć
siebie
słowo za słowem

Jeśli nie masz nadziei
Zmyślaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałam już ten wiersz....zamieścił Pan go drugi raz?

mam tekie zastrzeżenia:
wiersz zaczyna się poważnie, poważny problem, utrzymany w dobrym stylu wypowiedzi, pozniej atmosfera rozrzedza się....to troche dziwne i zawodzi.


Czasami
Umiera dziecko
Przy małej czarnej
Otchłani poniedziałku

Krzyk matki
Wtapia się w ścianę
Jej bezpłodność
Krąży jak fatum
W pustych oczodołach

Dwie pierwsze strofy są naprawdę dobre. Resztę proponuję wyciąć lub przerobic, koeniecznie!

pozdrawiam

Agnes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...