Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Męka twórcza życia prozy


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień za dniem,
mylą się godziny,
daty, miesiące, lata
i nawet roku pory.

Siedzisz w pokoju
zamknięty,
story zaciągnięte.
Czy to dzień?
Czy to noc?

Jedzenie ci podają,
talerze odbierają.
Raz na dzień,
raz na dobę?

Nie możesz
na nich patrzeć.
Nie możesz
słuchać ich.

Video ciągle włączone,
głośny oglądasz film.

Wstrętem przejmują,
odrazę czujesz,
zamknięty w pokoju,
od nich izolujesz.

A głos Bajora
z głośników dociera,
obwija aksamitem,
jak łącznik z pierwobytem.
Właśnie? Śpiewa
o wenie impresjonistów.

Walenie w drzwi:
Bajor przyjeżdża!
Koncert daje!
Bilet kupiłam!
Wyleziesz w końcu?!

I coś się dzieje -
Wszystko cieszy,
fryzjer, kosmetyczka,
sklep z odzieżą,
kiecki.

Świat wokół piękny,
ty czarujesz doskonale,
wiesz, w duszy dnie
płyta najnowsza
byt znów poszerzy.

Sztuka raduje do twej istoty.
W ciepła żar serca wtapiasz pytanie:
Dojrzeje Bajor zaśpiewać Norwida?
Dla mnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...