Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Są sny o których zapomnieć się nie da gdy zdarzają się też czarne koszmary są sny które przypominają czary powtarzają się jak przeklęta scheda Albo bogate choć wokół już bieda napełnione wolą i mocą wiary są takie że łączyć chce się je w pary takich Hypnos  nigdy nam ich nie sprzeda Każdy sen zawsze nocami przemawia a kiedy słońce budzi  promieniami czasem z bólu serce ciepłem uzdrawia Leczy sen magicznymi obrazami odwiecznie porusza i zaciekawia jak starzec z groty porosłej  makami
    • Zginę na dnie brudnej kałuży w mieście bez nazwy na skraju dnia pod górą ponurego dymu ciężkiego jak ostatni oddech światła   pod pancerzem gwiazdy spadającej czarną miazgą w mgłę wypalonych powiek jak leje rozlane w zapach krwi ostatniej jak czas złamany w podziemnym grzęzawisku wojny   życia ostatnim obowiązkiem   tylko kruki będą miały ucztę nocą ze mnie    
    • Witam - pięknie  -                                       Pzdr.zadowolenem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @nieporadnik Proponuję takie rozwiązane problemów z rymem B   Cztery doby samuraj gdzieś w Brzegu Zakopany po pachy tkwił w śniegu Więc rodowy swój miecz Ciut odmroził był lecz Poświęceniem przebijał kolegów   Pozdrawiam ucieszony (Twoim limerykiem)
    • Gdybym tylko skrzydła miała W Twoje serce bym wleciała W krwi płynęła pulsowała Skroń przebiła jak membranę Zostawiając słodką ranę I sny miłością poszarpane Gdybym miała wielkie skrzydła Skrzydła straszne jak straszydła W Twoich oczach w mig bym zbrzydła W Twoich oczach pięknych czarnych Zatrwożonych nadzwyczajnych Od brzydoty mojej rannych Gdybyś trochę serca miał Mój skrzydlaty szał W sekundę by zwiał A mam tylko dwie ręce dwie nogi Wyraz twarzy niezłowrogi I oczy dwie iskry jak Bogi Szkliste duszy zwierciadło Serca Twego nie skradło I z tęsknoty pobladło Mam też myśli jak czas ulotne Trochę święte trochę psotne I uczucia tak nielotne Żal ich i szkoda Zamiast krwi płynie woda Dla Ciebie to przeszkoda Dlatego kocham Cię Kocham skrycie kocham źle I miłości wiersz ci ślę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...