Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Barwy odwrotne


Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego w niebie barwy odwrotne,
Malują wolność szarym odcieniem.
Dlaczego myśli natchnione wdziękiem,
Cieniem skrywają duszy zbawienie.

Pieśni anielskie fałszem zdobione,
W rajskiej winnicy cierpko smakują.
Słodkie owoce z drzewa nadziei,
Przedziwną gorycz swą ukazują.

Błękit uniesień szarpie zwątpienie,
Słońce czerwienią obaw spowite.
Na pół szczęśliwy szybuję w chmurach,
Niewiarą pióra moje okryte...

* * * * *

Nic tak nie boli jak lęk przed dobrocią,
Której doświadczam gdy inni nie mogą.
Jasnym uczuciem spełnionej ucieczki,
Tak bardzo chciałbym podzielić się z tobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Skrzydlaty Ambiwalentnie Stworze! (SAS) Wahania co do ludzkich zamysłów ubrałeś w dobry w formie i emocjonalny w treści wiersz. O tym, czy ta niepewność ma swoje uzasadnienie, trudno dyskutować. Wiem na pewno, że rzecz nie jest czarno-biała. Nie jest też szara czyli uśredniona. Tak więc - nie zgadzam się na Twoje słowa z pierwszej strofy. Dalsze są konsekwencją pierwotnego założenia. A rzeczywistość bywa złożona, różnoraka, barwna. Musimy chyba uważniej, bardziej "mikroskopowo" patrzeć na nią. Gdyby było zawsze świetnie, nie było by łatwo dostrzec barw; zanudziłby nas los. A SAS nie jest złą linią! Lataj tak wysoko z moim pozdrowieniem. E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Elu, dzięki serdeczne... no cóż, tak ostatnio mam. Chciałem zmian, chciałem raju... dostałem, lecz nie umiem się tym cieszyć, gdy moje bliskie osoby nie mogły tez tego otrzymać. Stąd ta zmienność, raz tak,raz tak. Wszystkie ciepłe kolory tcnną chłodem, a te zimne nie chłodzą.
Widzisz uchylę rąbka tajemnicy chodzi o pracę zawodową. Ja wyrwałem sie ze złych warunków,moja przyjaciółka nie... choć starałem się i jej pomóc.
To taka bezsilność...
Dobra już nie truję, pozdrowionka:-)/:-(.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Elu, dzięki serdeczne... no cóż, tak ostatnio mam. Chciałem zmian, chciałem raju... dostałem, lecz nie umiem się tym cieszyć, gdy moje bliskie osoby nie mogły tez tego otrzymać. Stąd ta zmienność, raz tak,raz tak. Wszystkie ciepłe kolory tcnną chłodem, a te zimne nie chłodzą.
Widzisz uchylę rąbka tajemnicy chodzi o pracę zawodową. Ja wyrwałem sie ze złych warunków,moja przyjaciółka nie... choć starałem się i jej pomóc.
To taka bezsilność...
Dobra już nie truję, pozdrowionka:-)/:-(.


Rozumiem wszystko, ale...praca zawodowa to nie jedyna sfera życia. Masz przyjaciółkę przy sobie! A co, gdybyś nie miał? No, widzisz! Wiem, wiem, łatwo gadać, ale uwierz - każda Dorota ma swoje kłopota. Pod tym względem nie jesteś wyjątkiem. Natomiast - wyjątkowe jest to, że w kłopotach powstają rymy! A może trochę dzięki nim...? Lecę "Gryfem", niech nie spada! E.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...