Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Inspirację odnalazłem w dziele Morusa - Utopia, Kai.

Tam fikcyjny kapitan Rafaello Hitlodeo (Hytlodeum - ten co plecie bajdy) odkrył nie istniejącą wyspę, którą nazwał Utopia (tam - państwo; utopia - coś, co nie istnieje).

W moim wierszu Utopia to delikatny (ukwiałek) i piękny sen dziecka, coś, co minęło (prze, za, z) bezpowrtonie, coś, co już nie ma racji bytu. Tak jak hasła : "żyj chwilą", "znosić pociski zawistnego losu", "usta czyste jak łza", i "zły wybór nie spotyka kary". Poddaje krytyce jałowość dzisiejszych idei i marzeń. Mówię wprost: to utopia. Dziś żyje się dynamicznie, racjonalnie, schematycznie. Mamy pasterskich władców (pasterz + władca = człowiek sukcesu, a nie z urodzenia jest władcą) - w świecie, który jest kontrolowany (bo tylko do snu, człowiek sukcesu nie zagląda). No i co najważniejsze, piękny utwór Beethovena "Para Elisa" gląda do stóp kołysanki, zwykłej, pięknej małpy - to tylko sen; w rzeczywistości, (gibon - to natura, życie zgodne z nią) człowiek oddala się od niej.

Taka jest moja interpretacja. Utwór ma 1 komentarz, i piszesz, że niebardzo rozumiesz... więc napisałem, co chciałem wyrazić. Dzięki Kai chociaż za komentarz. :-)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Utopia... rozumiem...
Twoja mi się bardziej podoba niż ta, którą znam

para elise.... no tak...
nie skojarzyłem... ja słucham utwór tegoż mistrza, ale pod tytułem... fur elise... bo od jakiegoś niemca ścianąłem.... wink.gif, teraz wszytko jasne...

hmmm, a o snach.... hmmm... jeszcze z mojej strony będzie, hehe

właściwie to ciężko rozumieć ten wiersz... lepiej chyba go czuć zmysłami, niekoniecznie tymi zwykłymi...

Pozwolę sobie go zabrać w pewne miejsce, chyba że mi zabronisz...

smile.gif

Pozdrawiam,
Kai Fist

Opublikowano

ech taka literówka jeszcze ujdzie...
zdarzyło mi się poważniejsze popełnić,
ale Wojownik z południowego skraju Mazur nie będzie sie chwalił...
ja mam specjalną osobę, która wyłapuje takie przypadki..., hehe.
Chyba nie muszę mówić o kogo chodzi? wink.gif

Opublikowano
CYTAT (Seweryn Muszkowski @ Aug 7 2003, 03:57 PM)
Inspirację odnalazłem w dziele Morusa - Utopia, Kai.

Tam fikcyjny kapitan Rafaello Hitlodeo (Hytlodeum - ten co plecie bajdy) odkrył nie istniejącą wyspę, którą nazwał Utopia (tam - państwo; utopia - coś, co nie istnieje).

W moim wierszu Utopia to delikatny (ukwiałek) i piękny sen dziecka, coś, co minęło (prze, za, z) bezpowrtonie, coś, co już nie ma racji bytu. Tak jak hasła : "żyj chwilą", "znosić pociski zawistnego losu", "usta czyste jak łza", i "zły wybór nie spotyka kary". Poddaje krytyce jałowość dzisiejszych idei i marzeń. Mówię wprost: to utopia. Dziś żyje się dynamicznie, racjonalnie, schematycznie. Mamy pasterskich władców (pasterz + władca = człowiek sukcesu, a nie z urodzenia jest władcą) - w świecie, który jest kontrolowany (bo tylko do snu, człowiek sukcesu nie zagląda). No i co najważniejsze, piękny utwór Beethovena "Para Elisa" gląda do stóp kołysanki, zwykłej, pięknej małpy - to tylko sen; w rzeczywistości, (gibon - to natura, życie zgodne z nią) człowiek oddala się od niej.

Taka jest moja interpretacja. Utwór ma 1 komentarz, i piszesz, że niebardzo rozumiesz... więc napisałem, co chciałem wyrazić. Dzięki Kai chociaż za komentarz. :-)
Pozdrawiam.

Nie podoba mi sie ta legenda pod wierszem. To nie jest mapa! Ale to moje zdanie. ja bym tak nie zrobił nigdy.


Adam
Opublikowano
CYTAT (Seweryn Muszkowski @ Aug 7 2003, 05:09 PM)
CYTAT (Adam Szadkowski @ Aug 7 2003, 04:56 PM)
Nie podoba mi sie ta legenda pod wierszem. To nie jest mapa! Ale to moje zdanie. ja bym tak nie zrobił nigdy.


Adam


Ojej, zignoruj tę mapę jak i ten wiersz wcześniej. No prosta sprawa!:)

Fikuś.

Spokojnie... Tylko go nie usuwaj "do przemyślenia".


Adam
Opublikowano
CYTAT (Seweryn Muszkowski @ Aug 7 2003, 05:09 PM)
Ojej, zignoruj tę mapę jak i ten wiersz wcześniej. No prosta sprawa!:)

Fikuś.

To Ty rozpocząłeś o jakimś ignorowaniu... Nie miałem niczego złego na myśli, tylko powiedziałem co myślę o umieszczaniu legend pod wierszami.


Adam
Opublikowano
CYTAT (Adam Szadkowski @ Aug 7 2003, 05:19 PM)
CYTAT (Seweryn Muszkowski @ Aug 7 2003, 05:09 PM)
Ojej, zignoruj tę mapę jak i ten wiersz wcześniej. No prosta sprawa!:)

Fikuś.

To Ty rozpocząłeś o jakimś ignorowaniu... Nie miałem niczego złego na myśli, tylko powiedziałem co myślę o umieszczaniu legend pod wierszami.


Adam

Ja rozumiem doskonale Adamie Twoje oburzenie. Mnie również nie podobają się takie praktyki. Po prostu Kai nie rozumiał, a ja doszedłem do wniosku, że skoro nikt tu nie zagląda to nikomu nie będzie przeszkadzała "moja interpretacja" i może samemu w/w koledze przypadnie do gustu. Tylko tyle. Widać pomyliłem się i obiecuję pamiętać na przyszłość.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Ach Sewerynie...
to całe zamieszanie to moja wina...

Przepraszam bardzo.

Jak czegoś jeszcze w przyszłości nie będę wiedział dokładnie to dam Ci znać na gg.
"Para Elisa" - sam nie kojarzyłem... Seweryn mi mocno pomógł...
Nie spodziewałem się takiej "mapy"...

Troszkę może sprowokowałem tym komentarzem... bo nie wszystko było dla mnie jasne.
Ale taki charakter wojownika...

Opublikowano
CYTAT (Kai Fist @ Aug 7 2003, 08:24 PM)
Ach Sewerynie...
to całe zamieszanie to moja wina...

Przepraszam bardzo.

Jak czegoś jeszcze w przyszłości nie będę wiedział dokładnie to dam Ci znać na gg.
"Para Elisa" - sam nie kojarzyłem... Seweryn mi mocno pomógł...
Nie spodziewałem się takiej "mapy"...

Troszkę może sprowokowałem tym komentarzem... bo nie wszystko było dla mnie jasne.
Ale taki charakter wojownika...

To jest w pełni moja wina! Po prostu tutaj trzeba bardzo uważać na to co się pisze. Zagalopowałem się niepotrzebnie. Następnym razem pogadamy na gadu gadu.

Jeszcze raz, to nie Twoja wina. :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...