Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sala Numer 3.


Rekomendowane odpowiedzi

sala numer 3

odrywam od paznokci
czarny lakier fanaberii

pośrodku bezludzia


wewnątrz nieporządku

na przekór przyzwoitości

obgryzam zachłannie
sine paznokcie teraźniejszości

w umysłowej niemocy

opętana minimalizmem

wiotka jak ciepły śnieg

pode mną skrzypią tysiące
nic nie znaczących drzwi

usypiam powolnym buntem

osaczona przez egotyzm


ubrana w czystość

odrywam od paznokci
czarny lakier fanaberii

trzecie łóżko pod oknem



PS: dzięki za przeczytanie.















Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Szukamy więc początków swego istnienia poza granicami naszej galaktyki lub w tchnieniu Istoty Najwyższej. Świadczy to o nieprawdopodobnym zarozumialstwie i nieuzasadnionym poczuciu wyższości, tak mocno zakorzenionym w naszej wyobraźni".

to tak jak leżeć pożród tysięcznej pustki..czuje sie chwilowo tym "wierszem". pozdrawiam serdecznie bardzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...