Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

świt rozdziera mnie na ćwiartki. po każdej przechadzam się ad libitum.
w każdej czuję się obco i chropawo. pod stopami żużel potłuczonych
wyrazów uznania. palce ledwo wyczuwają puls. dziwnie mi w sobie.

nie poznaję jeziorek limfy, nie rozpoznaję głosu.
mam jedynie chęć, żeby tak brzmiał na każde wyciągnięcie północy.
pomarańczą wysmagane usta ułożyły się w serdeczny smak. to dla ciebie.
dla mnie – klej lepkiej wydzieliny niewiadomości.

po sklejeniu nie mieszczę nas w sobie.
muszę poszukać starych sukien, staranniej
pozamykać sumienia. niechże nie drą się wniebogłosy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tym razem ja odbieram boleśnie, ale bardzo się podoba, tym bardziej, że udanie i w moim klimacie. "jeziorka limfy" mocne i oryginalne określenie na poddania się.
Popraw, tylko literówkę w drugiej strofce, zakładam, że powinno być "nieświadomości".

Życzę poukładania peelce i pozdrawiam Aniu!
Opublikowano

Dawidzie - nie ma literówki. To taki myk;)

Bardzo mi miło, że czytasz i komentujesz. Coraz mniej mam tu Czytelników... Aż się nie chce wklejać. Bo pisze się ciągle, jakby "samo się pisało"...
Dzięki, pozdrawiam cieplutko, jeszcze noworocznie.

Para;)

Opublikowano

Jasny gwint, tak bardzo chciałem się przyczepić ;), ale na razie nie wiem do czego.
Paro, co z Tobą? Nie możesz gorzej? Bo będę zazdrosny. :))))
A tak poważnie Aniu, kolejny dobry tekst.
Pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W ciszy, gdzie czas przestaje oddychać, zegar odlicza tylko echo własnego tiku. Światło przechyla się w pustym pokoju jakby szukało kogoś, kto umie milczeć.   Za szybą śnieg — bez celu, bez śladu, spada w nicość, jak niespełnione zdanie. W moich dłoniach pęka ciepło po kimś, kto kiedyś był — lub tylko się przyśnił.   Samotność ma kształt człowieka. Chodzi po mnie powoli, jak cień po wodzie. Karmi się moim snem, moim głosem, rozplata myśli jak stare warkocze.   Nie jest wrogiem — jest lustrem, w którym widzę, co zostało po świecie: niedokończony gest, połowa słowa, drżący ślad oddechu na szybie pamięci.   A jednak… gdy staje u progu i kładzie mi dłoń na ramieniu, czuję, że z wszystkich istot na ziemi tylko ona zna mnie naprawdę.
    • @KOBIETABardzo Ci dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-) 
    • @huzarc nie chce mi się wierzyć, że akurat Ty to piszesz.   każdy podmiot prowa dzący działalnosc na terytorium danego państwa (czy to Orange Play, T-Mobile, Apple, Google)   podlega jego prawu - nawet jesli jego serwery fizycznie    stoją w Irlandii czy USA.   wystarczy, że oferuje usługi obywatelom RP  i musi stosować się do polskiego prawa, RODO, ustawy o ochronie danych, o przeciwdziałaniu praniu pieniedzy itd.   jeśli Polska (np.zmuszona przez UE) uchwali ustawę że operatorzy i dostawcy usług muszą przekazywać określone dane państwu (np. jak w Chinach czy w modelu „Patriot Act” w USA) — to będą musieli to robić, inaczej nie mogą działac na tym rynku.  przykład - Rosja, Turcja, Indie , wszystkie zmusiły gigantów technologicznych do lokalizacji danych lub udostępnienia kluczy szyfrujących. więc mówienie, że „państwo nie ma jurysdykcji” jest nonsensem — państwo ma jurysdykcję nad każdym, kto działa na jego terytorium. problemem nie jest brak mocy prawnej, tylko brak decyzji politycznej i woli  by ją zastosować.     o technologii nawet nie mówmy.      
    • Ślimaki Cię pożrą zniwelują    Ślimaki Was pożrą zniwelują proszę Pana zostanie z Was Towarzyszu tylko ślimaczy popiół obślizgły uciekający z dłoni Pańskie usta – nową muszlą tym czym dworzec dla bezdomnych Najczcigodniejsi możni  Nadchodzi czas na ostatni zaszczytny ukłon  przed dostąpieniem obrzydłości      Nie martw się        Ślimaki przetrwają uknują sieci w Pańskiej wątrobie skuszą się na słodkie soki by kolejne ślimacze pokolenia niosły w Wszechświat pamięć o Panu      Niechaj Pan śni spokojnie        Ślimaki przetrwają opowiedzą o Pańskich dokonaniach gdy w roku wykraczającym poza mierne pomiary ludzkie przybędą tutaj ślimaki kosmiczne   opowiedzą       i w żałości tego naszego kamyka    kawałka lodu i lawy    ślimaki     będą się toczyć dalej
    • @Wiesław J.K. I jak tu się nie śmiać -;) Zabawny tekst.   Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...