****

[Ela_Ale]

spomiędzy palców dłoni
wygląda lekko porysowana
źrenica

z nieznanego
spośród organicznej materii
stuka twardym klęcznikiem
sumienie
chichotem komentuje popęd

niech sobie patrzy i gada

[Biała Lokomotywa]

Sumienie jako hamulec instynktownych popędów - tak jest, a natura się nie przejmuje i robi swoje. Fajnie ujęte:)

[Ela_Ale]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobrze, że ta natura taka nieprzejmująca się jest! Inaczej byśmy wyginęli. Dzięki, Loko! Pozdrowienia. E.

[Ran_Gis]

- lekko porysowany...

pozdr. R

[Ela_Ale]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bo bezrozumny. Spoza szarych komórek. E.

[Pielgrzym Ostatni]

Witam po przerwie. Lubię takie wiersze wynikające z potrzeby skomentowania przelotnej refleksji, zatrzymujące w sieci słów chwilową myśl... A to sumienie w Twoim wierszu takie przewrotne nieco mi się wydaje... chyba zainteresowane jednak tym samym obiektem, na który patrzy źrenica. Pozdrawiam

[Duks]

Witaj Elu:)
Ciekawie to zobrazowałaś.
Ale czy na patrzeniu i gadaniu się skończy?
Oj... chyba nie ;)
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

[johanna]

pozadanie, sumienie,w koncu chichot......ciekawie to wyszlo,pozdrawiam Johanna

[Ela_Ale]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miło Cię czytać po przerwie dość długiej! Też lubię to, co na chwilę w źrenicy. A sumienie? Pewnie, że przewrotne! Ulega. Pozdrowienia. E.

[Ela_Ale]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Aaa, podejrzliwy..., ale domyślny! U niewielu się kończy na gadaniu. Serdeczności. E.

[Ela_Ale]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Takie zabawy z Dzieckiem i Rodzicem często kończą się ciekawie...Miłe słowa dla nowej Poetki. E.

[Dyziek_ka]

Jest jak przekładaniec, cytryną skropiony podtekstami. Znalazłem kilka znaczeń i na upartego jeszcze by szukać. Gmatwanie to też sztuka i takie lubię.
(Co autor miał na myśli ? A co wam da się wymyślić ?) Brawo
Pozdrawiam… teraz sylwestrowo, za chwilę na nowo-rocznie na nowo rozpoczniem ...Pisanie