Wuren Opublikowano 7 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2004 Bajka dla niegrzecznego społeczeństwa o pracy, profitach z bezrobocia płynących i poezji ogólnie wierszem Było kiedyś, dawno temu w kraju zwanym ciemnogrodem że płacono tu każdemu za robotę - wódką, miodem. Kraj miał małe bezrobocie wszyscy się do pracy rwali tylko jeden, co przy płocie ciągle stał, nie miał rywali. Tak samotnie żywot pędził stroniąc od wszelakiej pracy wokół wszystkim ciągle zrzędził że pijaki, że prostacy. Wiersze pisał, z psami gadał włóczył się po lesie nocą sosnom z grzechów się spowiadał nie miał kumpli - bo i po co? Napominał, że ta wódka zapowiedzią rychłej zguby oni mu coś: gęba, kłódka, i gotowi do rozróby. * Tak minęły lata całe nasz poeta już jest starym lecz w przestrodze przestarzałe słowa wciąż powtarza: "Larum! larum wielkie, mój narodzie! Nie widzicie co się dzieje? Wy w upiornym korowodzie póki wódka, nic, że dnieje! Dziś śmiejecie się, pajace że jest dobrze, że zabawa że dopóki trunkiem płacą luster nie ma, a plugawa twarz, co przy goleniu straszy nie jest zła, można przywyknąć! Wy łudzicie się, że nasza ojcowizna trwa wciąż. Łyknąć sobie - nic w tym złego! A tu kraj w ruinę idzie!" Nie słuchają go, dawnego chcą porządku, nawet w bidzie. * Zmarł poeta zapomniany Kraj się stoczył jeszcze niżej teraz już (tak dla odmiany) denaturę piją. W wirze orgii, imprez i popijaw nikt nie zauważył braku - tylko się dyskusja wije o miłości wśród rodaków. * Ja tu nie chcę nic wytykać ani krytykować wady! Szukam, gdzie nam coś umyka Piszę też - lecz do szulfady Wszak sam jestem niepijący więc umyka mi tu chyba pół zabawy; nawet brzdące wiedzą, w czym ma pływać ryba... Bajka ta jest bez morału bo gdy widzę, że na tacy chcą mieć wszystko - bez zapału, bez najmniejszej chęci pracy, to nie widzę dla mnie drogi robić? za co? za pół litra? bezrobotnym być? Nie mogę! Trzeba spytać więc arbitra Lustereczko powiedz przecie Co mi robić? Lustro: "Veto! Nic nie powiem - twoje życie, cierp - sam chciałeś być poetą!" Pozdrawiam wiedząc, iż narażam się bardzo Wuren
Messalin_Nagietka Opublikowano 7 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2004 zaraz jak grzyby po deszczu Ci co nie piją "się wezwą" mów do mnie rodaku-wieszczu bądź duszą mi pokrewną! a Ty - tak spojrzysz "Wuren'ie" i powiesz - co za potwory nie piją - a z kropli po kropli - wyrośli jak muchomory MN
Coolt Opublikowano 7 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2004 Z przerażeniem stwierdzam, że przynajmniej w niektórych fragmentach, Twoje utwory robią się mniej kiczowate ;) Ale kilka mocno obciachowych zwrotów wciąż się pojawia, więc wszystko jest ok, tak 3maj :) Pozdrawiam serdecznie rozbawiony Coolt
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się