Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rzucam w diabły
wyrzekam się i wracam
wiem
rzeczywistość jest sztuczna pełna sporności
gdy piszę świat wydaje się inny
substancjalny

cząstkowy
moje JA rozbite na kawałki
dalej próbuje tworzyć marne dzieła
jak ty i ty
i ty

nie chcę byście mnie kochali
mam w sobie dość nienawiści
żeby dostrzegać
za mało by nadać jej kształt

Opublikowano

Zmagania ze światem materii, z zewnętrznością, kiedyśmy skuleni w sobie, i chyba tam nam jest najcieplej. Co powinno determinować najpiękniejsze kształty w człowieku - rozbija i dezintegruje. Jakże to znam!

nie chcę byście mnie kochali
mam w sobie dość nienawiści
żeby dostrzegać
za mało by nadać jej kształt

Pointa - mocno tworzy dyskurs (wiem, że to przypadek) z moim "Niemuszeniem">

Pozdrawiam, Babo, i dzięki za piękny, mądry tekst.
Cieplutko, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za czytanie i słowa, trafnie i ciekawie to ujęłaś Aniu!
Ja ostatnio z uwagi na ograniczenia czasu wolnego, mogłam tylko na chwilę
wchodzić na FORUM, przede wszystkim czytałam wiersze ale i tak mam spore
zaległości. Twoje wiersze i jeszcze kilkunastu osób z przyjemnością czytam,
inne przebiegam oczami, musiałam przegapić. Daj mi namiar, proszę, gdzie go znajdę,
wyszłam z wprawy i mam kłopot a w zapisanych go nie ma.
Serdeczne uściski
- baba
Opublikowano
nawet nie potrafię porządnie nie wrócić
bo po co
nie wrócić łatwiej
a jeszcze łatwiej usprawiedliwić
niepowrót
czy łatwiej?


Babo, wspaniały wiersz, tego się boję najbardziej. właśnie tego.
że nadam jej kształt
:*
uff, jesteś!
buziak
Opublikowano

Miło mi bardzo, że zajrzałaś, dzięki za czytanie i słowa.
Tak, tak, oto ludzkie dylematy; ŻYĆ, CZY PRZEŻYĆ?
a to nie to samo!
Ściskam mocno, też troszkę rozbita na kawałki, ale Tobie
chyba ten stan nie jest również obcy?
Najważniejsze, by się pozbierać, odnależć wszystkie swoje molekuły!
Kiedy ta wiosna!?
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:))
do wiosny tuż tuż ;))
jestem takim porozwalanym puzzlem.
uczono mnie, że należy się pogrupować odcieniami, gorzej daltoniście :*
nie cierpię puzzli.
buziak, Babo, Ty wiesz.
wszystko a przynajmniej przeczuwasz
:)
i inspirujesz - dziękuję.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:))
do wiosny tuż tuż ;))
jestem takim porozwalanym puzzlem.
uczono mnie, że należy się pogrupować odcieniami, gorzej daltoniście :*
nie cierpię puzzli.
buziak, Babo, Ty wiesz.
wszystko a przynajmniej przeczuwasz
:)
i inspirujesz - dziękuję.
ja też nie przepadam: z układanek, to najlepiej lubię dobrą kanapkę,
albo stefankę, ewentualnie torcik! Jeśli jest choć w części tak jak się domyślam,
to jest dobrze, aczkolwiek odrobinę niebezpiecznie. (ślisko!)
CMOKI! - ba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I tak i nie. Sam wiesz najlepiej jak to jest! Czasem zaskakujemy sami siebie też.
Serdeczności
- baba
No właśnie o to chodzi, że na dobrą sprawę nie wiem.
Przepraszam za literówkę w komentarzu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I tak i nie. Sam wiesz najlepiej jak to jest! Czasem zaskakujemy sami siebie też.
Serdeczności
- baba
No właśnie o to chodzi, że na dobrą sprawę nie wiem.
Przepraszam za literówkę w komentarzu.
Literówki trafiają się każdemu, co do pisania, to lepiej mi się pisze jak mnie coś poruszy,
zwykle przychodzi jakaś myśl, słowo, zdanie, wokół czego powstaje coś w rodzaju wiersza.
Nie umiem pisać "na kolanie", poprawiam wiersz wielokrotnie, choć nie zawsze z dobrym skutkiem. Przy pisaniu wolę mieć spokój i spokojną głowę. Napisałam, że sam wiesz, jak to jest, bo przeczytałam Twój wiersz. Zaraz napiszę komentarz.
Dobrych snów! Pozdrawiam
- baba
Opublikowano

dobry determinizm chociaż jeśli miałabym się czepiać
czegokolwiek to tego, że więcej świecie mówisz o
nienawiści niż miłości, gratuluję Izo dobrych przemyśleń
J. serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To nie ja Judytko, to peelka! Ludźmi targają różne uczucia i namiętności;
niektórzy kochają i chcą być kochani, a inni wprost przeciwnie.
Dziękuję, serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To nie ja Judytko, to peelka! Ludźmi targają różne uczucia i namiętności;
niektórzy kochają i chcą być kochani, a inni wprost przeciwnie.
Dziękuję, serdecznie pozdrawiam
- baba
na to samo wychodzi bo peelka jak zwał tak zwał jest częścią Ciebie.
J. dobrego wszyćkiego!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To nie ja Judytko, to peelka! Ludźmi targają różne uczucia i namiętności;
niektórzy kochają i chcą być kochani, a inni wprost przeciwnie.
Dziękuję, serdecznie pozdrawiam
- baba
na to samo wychodzi bo peelka jak zwał tak zwał jest częścią Ciebie.
J. dobrego wszyćkiego!
Przyjmuję Twój sposób rozumowania, no, jest kawałeczkiem mnie.
Dziękuję, uściski! hej!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Urocze, jak niemało u Ciebie i stąd tak wielu czyta z przyjemnością Twoje wierze. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @huzarc Dziękuję za tak ciepłe słowa. Bardzo mi miło, że dostrzegłeś w tym obrazie radość prostego szczęścia. Tak właśnie chciałam - by deszcz stał się przyjacielem i bliskością. Pozdrawiam serdecznie!   @Berenika97 Piękne skojarzenie, bardzo Ci dziękuję. Rzeczywiście, deszcz ma w sobie coś z mitu, coś uwodzącego i większego od nas. Twój komentarz sprawił, że mój wiersz zobaczyłam w nowym świetle. Dziękuję za tę interpretację! :)   @P.Mgieł Ogromnie dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Masz rację, że motyw deszczu i pocałunku bywa używany, ale ja chciałam, by był jak najbliższy mnie i prawdziwy, jak rozmowa z samym sobą. Bardzo doceniam, że odebrałeś go właśnie jako intymny i szczery.   Przy fontannie powietrze drży, jakby ktoś rozsypał kryształowe paciorki i każda kropla niosła ulgę.   - Oddycham  a z oddechem wchodzą do mnie szum, chłód i światło, lekkie, pełne życia, jakby niebo rozprysło się na tysiąc błękitnych westchnień.   I nagle czuję, że jestem bliżej samego źródła oddechu.   Ponadto - Jony ujemne - spadające i rozpryskujące się krople wody powodują jonizację powietrza. Te ujemne jony wiąże się z poprawą nastroju, poczuciem lekkości i świeżości. Podobne zjawisko występuje przy wodospadach, fontannach i po burzy.   @Migrena, dziękuję 
    • @Berenika97 Wygodny samochód i nie w korkach to i jedzie się wygodnie :) Wygodna muzyka to i słucha się przyjemnie. Leżaczek jak się patrzy pod drzewkiem to i odpoczywa się lepiej :) Można by mnożyć te aspekty w nieskończoność. A skoro są to postuluję wpisanie tego w konstytucję. Bo wtedy jak coś będzie absolutnie jawnie temu zaprzeczało będzie z nią niezgodne czyli eliminowane z rynku. Nawet coś w rodzaju absolutnie zaprzeczającej tym wartościom pracy, bo i w pracy komfort jest potrzebny. 
    • @Berenika97 Świat nie lubi tej koncepcji, bo co ona zakłada? Ano zakłada że choroba niekoniecznie bierze się z niezdrowego życia. Bo zakłada że przestępca jest przestępcą, bo tak wyszło, a nie z uwagi na jego myśli i czyny przestępne. Bo zakłada że święty jest nim, bo tak się ułożyło, a nie z wielkiej potrzeby czynienia dobra. Bo dobry mąż jest dobrym mężem tylko dlatego że natrafił na dobrą żonę, a nie na jakąś cholerę. Ta koncepcja odsuwa nieco sprawstwo więc nie podoba się siłą rzeczy prawnikom, lekarzom, religijnym, politycznym też i wielu innym. Wybór jak każdy wybór może być nieco bardziej świadomy i nieco mniej. Ale dużo w tym racji - na mój ogląd - że to nie do końca tak jest, bo tkwimy od dziecka, od najmniejszego w szeregu różnych okoliczności, które nas warunkują. Wzrastamy w nich, wybory nasze nie są w pełni kontrolowane. Środowisko zewnętrzne ma ogromny na nas wpływ. Predystynacja może to nie jest, ale predykcja. Determinizm może też nie, może to za dużo powiedziane, ale determinizm wyborów już jednak trochę tak. Zresztą to taki spór, bo możemy się pokłócić, wokół tego jak opisujemy świat, a nie wokół tego jaki jest, bo tego nie jesteśmy w stanie przesądzić. Nikt tutaj nie był w stanie przeprowadzić takich badań na szerszą skalę, bo to z gruntu niemożliwe. To tylko może być mniejsza lub większa dysputa o filozoficznym podłożu. Życie jak życie pisze różne scenariusze i już :)) 
    • jak słonecznik obracam twarz za słońcem i karmię się światłem serce w zenicie rzuca krótszy cień
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...