Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wrasta w nią głęboko
złośliwie z przerzutami
fermentuje niewinną słodycz
pierwszym zaczynem

uległy ukwiał
klejnotem pustelnika
płodnym perłopławem

sny o symbiozie
na dnie suchego oceanu

Opublikowano

Asher - zastanawiałam się nad tą strukturą, ale absolutnie nic nie miałam do dodania do końcówki, zresztą idea powolnego redukowania/wsiąkania tak jakoś mi się spodobała.



Kocico - rzeczywiście złośliwe słowo może agresywnym być, chodziło mi o kwestię, że pierwsze doświadczenie 'nowotworu' czyni nas skazanym na pamięć 'choroby', natomiast fermentacja cukru, jak wiadomo, może mieć całkiem 'wyskokowo' przyjemny efekt;) reszta to taki prztyczek w pewne stereotypowe fantazje...
cieszę się, że się podobało



Lucyferia i bbbecia - dziękuję za miłe słowa


przepraszam miłych komentatorów za zbiorczą odpowiedź, nie chciałam być posądzona o mnożenie bytów

pozdrawiam najserdeczniej

Opublikowano

Ech, ta brzytwa Ockhama... proszę o wybaczenie zignorowania tematu; przyciągnął mnie do wiersza przyrodniczy tytuł, i chyba właśnie walory przyrodnicze zrobiły na mnie najprzyjemniejsze wrażenie. Bardzo cenię Twój rytm wiersza. Sny o symbiozie już się doczekały pochwał, więc nie będę produkował nadwyżek. Miła niespodziewanka sprawdzić, czy aby nie ma nic nowego ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jurczyk Świetnie prowadzisz też narrację historyczną - Filip II narzucił greckim polis (oprócz Sparty) pokój, a one utraciły niezależność i muszą wędrować na Persje. A wszystko w ramach Związku  . Piękna poetyka przy tym . Pozdrawiam 
    • @Waldemar_Talar_Talar Twój wiersz ma charakter uniwersalny - brzmi jak opowieść, która świadczy o tym, że  przeszedłeś przez życiowe lekcje i wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam. :)  
    • @FaLcorN W sumie to dobra filozofia - czasem trzeba po prostu płynąć i nie walczyć z każdą falą. Takie podejście czasem naprawdę ratuje zdrowie psychiczne. Jest tylko jedno ale - ale co, jeśli ta fala prowadzi prosto na skały? Czasem warto wiedzieć, dokąd płyniemy. :)))
    • @tie-break Nie w każdym moim wierszu muszę podawać konkretne przykłady. Bo każdy z osobna tworzy historię, która jest spójna. W każdym takim wierszu podmiotem jest tzw. "Legatus mortis", istota demoniczna która jeszcze jako człowiek była powołana jedynie do cierpienia a nie życia. Jest to byt uwięziony między światami ludzi a demonów. Posłaniec śmierci i jej wierny piewca. I u mnie nie jest tak że wszystko jest bez sensu. Sensem jest umysł i jego potęga. Poznanie prawd i dociekanie do nich nawet jeśli miałoby to skończyć się obłędem lub zagładą. Uczucia są zbędne, liche i kłamliwe. To potęga rozumu ma spełniać rolę wręcz omnipotencką. Celem jest pojęcie bezsensu istnienia w ludzkim wymiarze czasu.  A zarazem zachowanie trwania myśli po wieczność. To trochę jak w modernistycznym pojmowaniu "nadczłowieka", lecz nie w wyższości klasy inteligenckiej(choć to też jest ważne). U mnie "nadczłowiekiem" jest ten który wie, że wszystko jest prochem, próżnią zawładniętą przez fatum od którego nie ma ucieczki. Ten który umie urządzić się jednak w tej pustce i trwać w niej aż do smutnego końca. Mając nadzieję na życie wieczne w postaci nie cielesnej czy duchowej a tryumfie myśli.
    • @Mitylene Bardzo dziękuję! Przepiękny komentarz, jestem nim zachwycona. Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...