Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pejzaże bez kapusty


Rekomendowane odpowiedzi

rozlewa się ta moja Warszawa
krzykliwa, szara od urodzenia
od smoczka w zębach, zasikanych pieluch

za Puławską pole zaśmiecone zapachami
niezebranej, białej kapusty
dla zajęcy zostawiał corocznie ktoś hojny

tej jesieni zawiedziona odmiennością historii
nie poczułam znajomego odoru
w ziemię wbił się wyświecony blichtrem kamień


ulicami nowego miasta wjeżdżam
w wonie i krajobrazy
nie mojego świata spoza mapy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapach jest podobno zmysłem najlepiej zapamiętywanym i szybko kojarzymy go z emocjami towarzyszącymi. Miasto się zmienia, a wraz z nim zapach, albo jego brak - zostaje tęsknota, za czymś co nie wróci.. I zajączki pewnie też tęsknią:)
Pozdrawiam Elu serdecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...