Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jarzeniówki przecinają korytarz na szarobiało
bardziej na szaro.na biało przy ustniku
wcale się nie nudzę
jak mówi facet przystojny
w pulowerze z angielskim wzorem
i mówi, spada mnie część z popiołem.
Kiedy sie budzę, pokój jest na szaroniebiesko

Opublikowano

troszkę jarzeniówka z jarzębiną mi się skojarzyła - Pani Majko - jeśli mozna - o szarości było już tyle powiedziane - pólka się gnie - ale to tylko sugestia, rzeczywiście za dużo "mówi" - może na "gada" lub coś podobnego przeniść gdzieniegdzie? pytanie - wzór angielski? mogłaby Pani wytłumaczyć? czy chodzi tu o styl angielskiego flegmatyzmu?
z szacunkiem
MN

Opublikowano

absolutnie nie chodzi o angielski flegmatyzm
wg wzoru angielskiego robi się swetry na drutach, kojarzy Pan te takie bardzo grube, zimowe
własnoręcznie kilka zrobiłam więc wiem :))
no a jeśli chodzi o gada... jakoś nie przepadam w pisaniu za językiem powszednim
zdecydowanie wolę pisać mówi niż gada
a szarość ... no cóż półka się gnie to fakt, tyle, że co ja poradzę, że ta szarość dominuje, aż męczy
kłaniam się
Maj

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kiedyś próbowałem na tych drutach ale jak to facet potrafi -- nie wyszło
rozumiem z "gada" - tak tylko zasugerowałem - wiem, ze to potoczny wyraz
a w szarości to jako informatyk podpowiem, ze jesli tyleż samo niebieskiego, czerwieni i zieleni się dnasyci - to szarość wychodzi - ale to mądrzenie takie moje i zastanawiam się nad tą jarzeniówką jako rozumowaniem mym dogłębnym Pani wiersza
z szacunkiem
MN
Opublikowano

druciarze wszystkich krajów łączcie się :))(nie mylić z dresiarzami :)
proszę probowac do skutku a jak nie wyjdzie w drodze dobrze pojętej współpracy jestem skłonna wykonać np szal angielskim wzorem i przesłac na Pana szanownego ręce :)
tylko kolor należałoby ustalić, szary :)?
co ja gadam :)
kłaniam się
Maj

Opublikowano

"jakże utrwala się w nas droga i słowo co z rana
brzeg wyobrażeń podmywa wciąż nadając fale
kiedyśmy z siebie wyszli by badać mielizny
i jedno co rozumiemy to bliżej i dalej"

nie ma chyba sensu wklejać wszystkich komentarzy

pomimo tego bliżej i dalej, niepokój pozostaje jednak nadal
dzięki
Kłaniam się
Maj

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie mam żadnych zastrzeżeń co to formy graficznej, ale powiem szczerze, że dla mnie jest to poezja z "górnej półki", czyli trudna. Pozdrawiam !
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie mam żadnych zastrzeżeń co to formy graficznej, ale powiem szczerze, że dla mnie jest to poezja z "górnej półki", czyli trudna. Pozdrawiam !
zadałem sobie trud żeby sprawdzić... i nie obrażam się...
ale jeżeli również autorka nie "złapała" o co mi chodziło - tłumacze się - w wierszu jest coś intrygującego, zmuszajacego do zastanowienia się - a to zdecydowanie zaleta...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin zasadnicza różnica polega na tym że ludzie nie mają już czasu na wychowywanie dzieci a programują maszyny aby to robiły i taki młody człowiek wychowany przez sztuczną inteligencję będzie się kochał w sztucznej inteligencji. Można by było temat rozwijać w nieskończoność ale dając do ręki dziecku smartfona programujemy go już na całe życie. Dlaczego jest trend wśród elit aby nie dawać dziecku smartfona do czasu aż nie nauczy się odruchów ludzkich.
    • Pewien rabin co bogiem jest mu rodzic kompanowi nakazał przyjść do łodzi a gdy ten psioczył że już się zmoczył usłyszał - po palach, ośle, trza chodzić!   *****.*** sobota dzień narodzin człowieka i Ewy, a za podłe potraktowanie kobiet grzechem jest Jezu ufać tobie.
    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...