La_Fée_Verte Opublikowano 10 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Dobra Moc niech będzie z Tobą - ziemio mych ojców i synów, gdzie wieki wiekom podają moc słów, dusz, dłoni i czynów, gdzie Beskid w kosy zielone cór krajkę błękitną wplata, a Bałtyk przy pieśni syren krajkę tę samą rozplata. Dobra Moc ziemio niech będzie, jak wtedy, gdy wiek był złoty, gdy w cieniu dębu mocnego w róg lano mleko i miody, gdy czas na chwilę przystanął i wiosna odejść nie chciała więc niech tak będzie dla Ciebie, dla synów naszych i dla nas. Dobra Moc mateńko siwa, jak brzoza nad barda grobem, co wielkich słów znał miliony... Dziś słowa już nie wypowie. Dobra Moc matko rycerzy i mędrców matko, i królów, Niech będzie z Tobą jak wtedy - tak chcę - wszak wiesz, jestem Twoją. Dobra Moc - nie klękaj w trwodze, w pokorze karku nie zginaj, Pani tych gór, tego morza, dębów i brzóz... Czas nie mija. Dobra Moc - unieś swe czoło, spójrz, może zechcesz zrozumieć - Mędrca, pieśniarza, rycerza odnajdziesz przecie w tym tłumie. I mnie na brzegu wiślanym z błękitu krajką we włosach, z zielenią łąk w cichych oczach i serca szeptem, co... kocha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
La_Fée_Verte Opublikowano 12 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pomocy! Nie mam pojęcia co zrobić z pierwszą zwrotką. W pierwszym i drugim wersie powtarza się "moc". Również w drugim - "dłoni" to przecież tak jakby "czynów" czyli to samo. Powinno być coś innego. I "wplata" "rozplata" - czy to poprawny rym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Myszkin Opublikowano 12 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Jest też zbyt dużo "krajek" i inwersji. Końcówkę też bym troszkę ruszyła. Choć szesnastozgłoskowiec to dla mnie nowość do poruszania się, to widzę, że średniówka okulała, zarówno w trzecim wersie pierwszej, jak i w drugim trzeciej strofy. Pierwsza roboczo tak: Dobra Moc niech będzie z Tobą - ziemio mych ojców i synów, gdzie wieki wiekom podają żar słowa, duszy i czynu, gdzie Beskid w zielonych kosach wstążkę błękitu zatapia, a Bałtyk pieśniami syren tę samą krajkę wyplata. Na koniec można by tak: I mnie na wiślanym brzegu z błękitną krajką we włosach, z zielenią łąk w cichych oczach i sercu, co szepcze kocham Nie wiem, na ile Ci się przydam, La Fee, ale próbowałam ;) Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
La_Fée_Verte Opublikowano 13 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo dziękuję :) "Żar" jest świetny. I w istocie cała ta zwrotka lepiej brzmi po wprowadzeniu przez Ciebie zmian. Średniówka w trzecim wersie pierwszej to była moja zmora :D Dzięki! Co do zakończenia; nie chciałam, by to kochanie było zbyt oczywiste, wypowiedziane przeze mnie. Raczej, by odbiorca sam odpowiedział, czy to co napisano w wierszu rzeczywiście jest miłością. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Myszkin Opublikowano 13 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2010 Miło, że coś Ci się przydało. Pozdrawiam :) PS Jeszcze ta średniówka w drugim wersie czwartej strofy, (nie trzeciej). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się