Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No właśnie komentarz ,,marianny ja" sugeruje, że nie do końca w pierwszej chwili dla czytelnika wszystko jest jasne. A utwór prawdopodobnie wymaga pewnego dopracowania naprowadzającego czytelnika na właściwy tor, raczej niczego nie zmieniać, a może coś dodać. Jednak ja chyba go zrozumiałem i jeśli mój odbiór jest prawidłowy to moim skromnym zdaniem jest to jeden z najlepszych kawałków, które czytałem na tym portalu. Jak go odebrałem? Jako zagubienie w modlitwie. Wydaje mi się, że fragment ,,sklejasz się z cząstek w nieśmiertelną pamiątkę" nawiązuje do części eucharystycznej teologii chrześcijańskiej. Dla mnie emocje z tego wiersza aż buzują, jest szczerość modlitwy, ale i rozczarowanie poparte wątpliwościami, kryzys wiary, często dotykające człowieka. Chciałbym abyś mi odpisała czy mój tok rozumowania jest prawidłowy. rozmowa z Bogiem czasami wygląda tak, że często bardzo wypatrujemy odpowiedzi nie z tej strony, z której nadchodzi. A wówczas język drgnięć źrenicy oka staje się oczywisty. Ale, ale ten wiersz może być niczym drogowskazy na skrzyżowaniu bo może dotyczyć zarówno wewnętrznego skupienia, jak i może być skierowany do innej osoby, a tekst ,,sklejasz się z cząstek w nieśmiertelną pamiątkę" może być ludzką nieśmiertelną duszą, tylko wówczas-dlaczego na pamiątkę? No i właśnie to ukierunkowanie jest potrzebne aby obrać właściwą drogę odbioru. Pozdrawiam.

P.S. Oczekuję odpowiedzi, może być tutaj, może być na priv. Zresztą jeśli prawidłowo odczytałem sens utworu, to znaczy,że można i może niczego wówczas nie zmieniać...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...