Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jesteś ciszą z ciężkimi jak stal mackami
która pochłonie mnie i spęta na wieczność
Nie mogąc uciec, od snu po nieśmiertelność
będę pragnieniem drżącym z tęsknoty
a kiedy mnie zabijesz, bezwładnie umrę
smakując ofiarę - bezgraniczność głupca.









_______________________________________________
(www. youtube.com/watch?v=FrNbmugRFWY)

Opublikowano
bezwładnie umrę smakując ofiarę toż chyba zawsze jak sie umiera to się bezwładnym człowiek robi więc, po co to maślaniĆ jeszcze, poza tym ta fraza budzi niesmak. I w ogóle jak można umierać i smakować ofiarę, w domyśle gdy się samemu jest ofiarą.
Nie potrafię połączyĆ logicznie tego wiersza.
Miejscami pomponiasty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...