Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zakochanie oczów niewytłumaczalnych w pędzie wizerunków


Rekomendowane odpowiedzi

1

Jesteśmy... świat jest w nas jest za nami...
[ogarnięcie]
i nic nie ma z nas

jesteśmy... świat wokoło to jesteśmy my
a my to świat co właśnie taki jest jak w oczach
lecz razem go widzimy jaki jest więc świat

a może odejmować trzeba więc nas samych
świat tylko jest tym liściem przez wiatr nie dotkniętym

a może jest on mgłą niezdecydowaną
jak ręce opływowe kochania fenickiego
ładowność perfekcyjna na wzór chmur rozlania
dla dźwięku adamaszku stłumionego wodą
dla liń przepychu mocno zmiażdżonego ręką
srebrzystych ławic które odplamiają srebro
i wszystko tak jak słońce co bez chmur zachodzi
by tylko obrysować dla niej stek wybrzeży

2

Zegary odmierzają zdradę stóp najemną
zegary mierzą w sobie rozkochanie zdrajców
a kto ją zaś wynajął to nie odpowiedzą
dwa słońca zaglądają -
codziennie bez obawy
codziennie przed wybuchem słowem opuszczonym
promieniem od początku w nim już nasiąkniętym
w nawyku w przywyknięciu do wybuchów ZAWSZA
co dla nas z rąk zrośnięte ---- światło w nas czy my w tym świetle
lecz jest wiadome tylko że blask się nie zmienia
nie siebie przystosował do potomków własnych
bo zdradzą go nim będzie mógł zaświecić głową

w nas las jest wysunięty jak dłoń dla wędrowców
a rzeki chwil przypłyną jak ślad po przypływie
w nas las być może każdy las jest taki właśnie
bo las jest pogubiony w liściach serc niedrzewnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...