Radość

[Momo_33]

Cichutko, na palcach,
Nie widziana przez nikogo
Skrada się Radość...
Jest taka malutka,
Że zmieści się w garści,
Ale ona woli zamieszkać
W moim sercu, może na dłużej??...
Więc wskakuje mi na ramię,
I przytula się do szyi –
To takie przyjemne uczucie,
Jest pachnąca wiosną
I delikatna jak płatki róży.
Kiedy idę spać, ona szybko,
W tajemnicy...dostaje się do
mojego serca...
Rano, po przebudzeniu, Czuję
jak moja radość
Jest wielka i ogarnia mnie całą
od stóp do głów...
Czuję jej zapach wszędzie
I delikatność w każdym zakamarku
- to takie cudowne uczucie..
Chyba zatrzymam ją na stałe..

[Anna_M.]

tak?
pozdrawiam

[Momo_33]

a czemu nie, Anno M, pozdrawiam;-)

[Anna_M.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie mówię, że nie
tylko ostatni wers brzmi jakby w i e l k o d u s z n i e - a do przyjęcia radości wielkoduszność nie pasuje

pozdrawiam

[Momo_33]

masz rację, "chyba" to nie najszczęśliwsze słowo, dzięki

[Mirosław_Serocki]

Mnogość wielokropków nie czyni wiersza.
Reszta też słabiutka.
Radzę pobawić się metaforami, poszukać nowych, nie nadużywać serca, róż, zapachów, wiosny i innych tego typu "gotowców", pomyśleć nad wersyfikacją i starać się pisać w sposób skondensowany.
To tyle na początek