Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ludzie i przedmioty


Rekomendowane odpowiedzi

ludzie i przedmioty
krótko jak najkrócej:
rzeźby
formy
kształty
bryły
figur
ostrza
eksponaty
artefakty
konterfekty
elementy
ornamenty
i kreacje
i tak dalej
dalej dalej
nalej dalej...

a w przyrodzie
tylko ona
brak gradacji
i podziałów
brak poróżnień
selekcyjnych
przestrzeń
ZIEMIA
puls żywiołów

i tak ludzi jest
tysiące
jeden przedmiot
o ten cokół
jeden tylko
a tysiące...
wyciągają
się dla niego

aluzyjnie
oto człowiek
leży rybą
pod kościołem
sam samotnie
i stosunek
obiekt - człowiek
jeden : jeden
--------------
(może jeszcze
wiatr co tylko
bardziej zbliża
ich do siebie)...

płetwalowe
masowisko
rośnie rośnie
fastfoodowe
K-O-M-E-R-C-Y-J-N-O-Ś-Ć
a więc nigdy
nie istnieje
w nim nadwyżka
w dziwnej osi
kierunkowej
stałej jedno -
kierunkowej
rzeczy - ludzie
jeden : jeden... --

-- w tych proporcjach
podliczamy
obżartuchów i bywalców
McDonaldów różnych barów
wyłączając mizantropów
którzy trwają + sprawiedliwi +
bo z przyrody mają tyle
ile oni dadzą jej...

wyłączamy:
Inuitów
i cywili
nekropolii
wyłączamy
śpiących
w życiu
alergików
głodujących
wyłączamy
się głodzących
dietetyków
ortodoksów
i bogaczy
niemowlęta
lecz w tym wirze chaotycznym
w tej komercji rozbójniczej
gruz po slumsach
tyle pewnie
może przypaść
na jednostkę
gdyby można było
zważyć tamte żarcie
porównując jego masę
z białym gruzem pustostanów

ludzie i przedmioty
krótki dystans nów
rzecz publiczna
jest rozdarta
och ja cierpi na depresję
i błagalnie w zagajniku
w zadrzewieniu okresowym
szuka swego właściciela
lecz na darmo
nadaremno...

jeśli chodzi o rzecz inną
o monopol posiadania
i tu bzdura ze skór schodzi
bo przedmioty takie często
są mętlikiem w samym sobie
byt ich jest rozczłonkowany
gdyż rozdzielić trzeba było
go na fazy + przepaście
nie w przestrzeni tylko
w innej sferze się
się rozszerzające
chociaż mogą być dzielone
biedaczyska wśród materii
w bardzo dziwny
inny sposób...

jedna rzecz
miliardy
ciągnięć
miliardami
operacji
rozdzielania
poprzez dzielnik
poprzez...
...
choć nie wyjdzie
nam iloraz

jeden człowiek
choćby ludzie
(na wspólnocie
w kumulacji
na skupisku
zbiorowisku
zlepku papce
mozaice
szkiełku rysie
wycinance
jednak lepiej
dużo lepiej
można zobrazować)

oto ludzie
i miliardy
się nakładań
podeszw butów
gdyby czas nasz
akcyjności
tak zespolić
i rozsypać
jeden przedmiot
a tak znany
człowiek jeden
odrzucony

jeden człowiek
i z tyloma
jest rzeczami
wciąż bratany
można śmiało
więc powiedzieć
że przedmioty nas swatają
my jesteśmy
więc w konsumpcji
w fiskalizmie
materialnym
braćmi
albo no takimi
co są wiecznie
na płaszczyźnie
nieustannej równoległej
co w statusie jest jak absurd...-
kazirodczą masą dziwną
albo dziećmi syjamskimi
w czasie tym rzecz się chce ścigać
i nas ciągle koligaci...

czy dziś chcemy siebie szukać
czy dajemy coś swym braciom
nie bo trudniej z nas wykrzesać
krople latarń albo tunel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...