Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

- Moim zadaniem za dużo "popatrzów":), te śródtytułowe można usunąć bez najmniejszej szkody dla tekstu. It could help:)
- Nie rozumiem też celowości przejścia peela na "proszę pana" i "pański", widzę tu jakąś niekonsekwencję wobec wcześniejszej i późniejszej formy per "ty", chyba że, mamy do czynienia ze zmianą interlokutora, lub też chwilowym podkreśleniem jego wyobcowania z relacji - jeśli nie, to może warto byłoby ujednolicić - it could help as well:)
- Bardzo dobrze mi się czyta ten tekst. Potoczyście i soczyście w sensie emocjonalnym, staję się w nim (w wierszu) jako ta dusza wędrująca:). Chodzę między tymi nieco neurotycznymi obrazami zaciekawiona, patrząc z boku jednak zastanawiam się, co może wyniknąć z takiej świadomości rozpadu, co może peel zrobić, skoro już to nazwał, już oszalał, już tylko żyje. Chciałabym kiedyś przeczytać, że żyje bez "tylko". Nie przeszłam obojętnie wobec wiersza, co mi się ostatnio rzadko zdarza.

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


śródtytułowe właściwie nie są śródtytułowe, bo to co wszyscy komentatorzy nazywają wierszem, jest trzema wierszami, jeśli idzie o ścisłość, tylko mocno spojonymi :)
wyobcowanie z relacji, peela bardziej niż interlokutora, owszem.

dzięki.
:)
dzięki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Pan Ropuch Ten wiersz robi wrażenie intymnego zapisu, jakby fragmentu pamiętnika serca. Metafora muzyki – pięciolinii, klucza wiolinowego – nadaje mu ton niezwykle subtelny. Autor traktuje drugą osobę jak dyrygenta własnych emocji, kustosza westchnień, ale też nie ukrywa napięcia między oddaniem a potrzebą wolności. Pozdrawiam.
    • @MigrenaO ja laboga, nie marudzisz!, objaśniasz tekst i jego ukryte znaczenie w podtekstowe, jak możesz nazywać to marudzeniem, z pustego nie nalejesz, a ślepy nie zobaczy, po prostu ciężko mi było sobie wyobrazić pusty śmiech. Teraz widzę że to moja wina, dziękuję za wyprostowanie. Pozdrawiam niedzielnie :)
    • @andrew To piękny, szczery utwór, w którym autor próbuje przełożyć język proroka Amosa na dzisiejszą wrażliwość. Widać w nim troskę o człowieka zagubionego w dostatku i codziennym pośpiechu, a także wezwanie, by zatrzymać się i spojrzeć w głąb siebie.
    • piszę ten wiersz z miłości do piszę go wspak jak od-odpływ    próbowałeś mnie przekonać  nie udało ci się, oj nie  teraz ja spróbuję szczęścia: dwadzieścia jeden - szast - oczko!   ale dalej piszę ten wiersz  i już nie pamiętam o czym   wiem, że piszę z miłości do  miłości bez żadnych granic — tego ci życzę, bo piszę  przed wszystkim z miłości do    
    • @sam_i_swoi Twój komentarz to mała rozprawa doktorska :) Podoba mi się taki poziom do prowadzenia dalszych badań :) Jako prosty magister chciałbym jednak zauważyć, że Twój odbiór skupia się głównie na warstwie zdarzeniowej i cielesnej -  jakby cały dramat był „zbrodnią miłosną” z winą i ofiarą. To super ujęcie, ale mam wrażenie, że pomija ono kluczowy wymiar tego wiersza. „Rozżarzenie” nie zatrzymuje się na fizyczności ani na rekonstrukcji historii – w finale przechodzi w sferę duchową i egzystencjalną. Obrazy milknącego Boga i samotnosci jak morza znającego tylko rozbitków wskazują, że to nie tylko lament po utraconej miłości, lecz pytanie o sens istnienia, o ludzką kondycję wobec pustki i nieskończonosci. W tym własnie napięciu -  między ciałem a transcendencją - tkwi istota tego tekstu.   Ale to tylko takie moje marudzenia niedzielne.   To co napisałeś jest warstwowo entuzjatyczne dlatego bardzo Ci za to dziękuję.   Miło było przeczytać Twój komentarz pod własnym tekstem. Dziękuję  :) @Annna2 Aniu. Rozpieszczasz mnie swoim pozytywizmem. Ale to bardzo miłe jest :) Dziękuję pięknie Aniu :) @MIROSŁAW C. Mirku. "Za wrażenie" - dziękuję:) Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...