Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zielony parkan
okala bezpieczną zonę

szczelinami wpadają wątpliwości
rozproszone mgłą wygodnictwa
wiszą na obrzeżach
i szamoczą jak w klatce
groźny zwierz

spoglądam na niego z daleka

kłęby dymu elektrowni
skład etykiety smakołyków
plama na oceanie

spycham na krawędź świadomości
wizję wyłamanych sztachet

Opublikowano

Okropnie jakaś tragicznie treść mieści się w tym wierszu,
że aż musisz spychać na krawędź świadomości.
Mimo to zaciekawił mnie, dlatego że podobne pewne fakty
późniejsze, ale mjące związek jakiś nieokreślony,
umieściłam w swoim cyklu wierszów.I sądzę, że one nie są
bez znaczenia, a mogą mieć znaczenie wcześniejsze.

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

te "sztachety" są dobre. już Tobie pisałem, i zdanie jak najbardziej podtrzymuję, że pisanie o technice świata, w tym przypadku środowiska maltretowanego "składem etykiet smakołyków" i innych, nie jest proste, a Tobie w moim przekonaniu to się udało całkiem ciekawie, Biała Lokomotywo :) pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...