Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

w piekle


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witam Jolanto - ubawił mnie twój wiersz pomimo powagi która w nim tkwi .
A wiesz dlaczego - Bo ja skojarzyłem sobie że to wszystko dzieje się w piekle.
A wyjść z niego tak łatwo się nie da bo diabeł pilnuje jego wrót.
A tak poważnie to miniaturka dużo mówi , mówi o znudzeniu czymś co
niby jest wpisane w nasz życiorys a mimo to mamy jej po uszy , i dlatego
czasami szlag nas trafi - stąd ten krzyk a po nim chwilowa ucieczka .
Tak ja to Jolanto widzę - ale być może się mylę co do zamysłu wiersza.
pozd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak jest, jak piszą poprzednicy (w komentarzach). Cóż tu więc dodać, może tylko to, że ja bym uzupełnił szósty wers, na (powiedzmy) coś takiego, jeszcze bardziej lżejszego (bo przecież wiersz jest satyryczno-żartobliwy): wychodzę bo cóż mogę – czy coś w tym, czy innym rodzaju. Oczywiście tak, jak jest w oryginale, wiersz jak najbardziej ma swoją dobrą wymowę, i to autorską, a więc zapewne faktograficzną (faktyczną) wymowę. Tak więc, na miejscu aktorki, nie poprawiałbym jednak nic. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witam Jolanto - ubawił mnie twój wiersz pomimo powagi która w nim tkwi .
A wiesz dlaczego - Bo ja skojarzyłem sobie że to wszystko dzieje się w piekle.
A wyjść z niego tak łatwo się nie da bo diabeł pilnuje jego wrót.
A tak poważnie to miniaturka dużo mówi , mówi o znudzeniu czymś co
niby jest wpisane w nasz życiorys a mimo to mamy jej po uszy , i dlatego
czasami szlag nas trafi - stąd ten krzyk a po nim chwilowa ucieczka .
Tak ja to Jolanto widzę - ale być może się mylę co do zamysłu wiersza.
pozd.
no peelka nie ma możliwości wyjść z piekła, ale taka ucieczka np. z kuchni do łazienki ;)
a autorka uciekła do laptopa skleić nerwy wierszem ;)

pięknie skomentowałeś ten krótki tekścik, bardzo dobrze, że wywołał trochu śmiechu, mnie też śmieszy, mimo moich złości i tej powagi, sama nie wiem jak się to coś napisało...

całe szczęście, że my na Ziemi :)))

serdecznie dziękuję i pozdrawiam - Jola.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_Lasota Język polski jest interesującą składanką i do tego taki szeleszczący.
    • Jak rozliczyć się z przeszłością zapytam się ciebie? Czy ratować się miłością, a może odpowiedź znajdę w niebie? Szepnij mi słówko, po cichu na uszko nikt się nie dowie, Znów wchodzisz na łóżko spędzając mi sen z powiek. Twe białe światło fałszywe jak świat, który nas otacza, Nie będzie łatwo, na przeszkodzie stoi abstrakcji krata. Niestety widzę, że na marne są moje wołania, Chodź wiem, że znowu dojdzie do naszego spotkania.
    • piję podwójne kuloodporne espresso   odkąd zabrali nam papierosy lubię smak kawy i płytkie rozmowy   szyba Starbucks'a oddziela nas od Gazy szyba Five Elephant od Aleppo jest cukier trzcinowy jest dosyć miło   kiedy kości się zrosną można wstać od stolika   i włożyć mundur  nieskazitelny jak słońce w Chorwacji                        
    • Wszystko zostawię format ciała również chmura będzie blisko bez samolotu, z biletem na najważniejsze spotkanie z Pierwszym Autorem   Wszystko zostawię za ciężkie kości, komórki może będą zużyte Autor nie powie, ile jeszcze   Zostawię ślady - słów krople uczuć w wierszach może zostawię siebie gdy się otworzę, pokocham   Zostawię tu emocje może będzie mi dane zachować ich fiolkę jak żyć bez emocji wiatr nie ma emocji... mgła nie ma emocji...   Co za zakrętem? Rozmyślam dalej, bez sensu uciekają sekundy w słowa na dworze ciemno, zimno a poezji płomiennej brak
    • Już zdecydowanie za długo żyłem w trumnie. Grzeszenie nie ma końca, to my wybieramy to, co jest złe. Chowając się przed światem, nasza miłość jest oszustwem. Zło ciągle pracuje, zwyciężyła ciemność.   Chcesz rozpalić ogień? Chcesz spróbować i spalić moją duszę? Śmiało, zapal zapalniczkę. Niebo widzi przez twoją skórę i kości.   Właśnie podpalam ten most, po którym przeszłaś, Ucząc się, jak żyć z miłością, która jest stracona. Już nie ma powrotu do niewinności. Wszystko istnieje w ignorancji.   Chcesz rozpalić ogień? Chcesz spróbować i spalić moją duszę? Śmiało, zapal zapalniczkę. Niebo widzi przez twoją skórę i kości.   Idź i kłam, prawda i tak wyjdzie na jaw. Oniemiała, potykaj się o własne słowa. Do widzenia, piekło ciebie pokocha, piekło ciebie pokocha.   Kochanie, już nie masz dokąd uciec.  Upadek nie był tak daleki od chwały.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...