Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z życia wyprany
Umysł gdzieś błądzi
Sen brzmiąco złamany
Fizyczność mną rządzi
Psychika niczym wata
Powoli bezdechem nasiąka
płynnymi wspomnieniami lata
marzeń upadłych – łąka

Stąd mnie zabierzcie
Kochać pozwólcie
Myśleć przestańcie
W dłoń kwiaty wsuńcie
Pozwólcie być wreszcie

Rojeniami karmić się pragnę
Dłużej i dłużej aż do chwili
Jesieni tej zimnej, mojej, samej
Nie chcę w tym tkwić,
chcę wyjść poza zamęt

Świat przyszło nam zużywać na zły sposób...
Nikt nie słyszy śpiewu takich jak ja, jak my
tonących we wczorajszej nocy osób

Opublikowano

ehm... za duzo chęci, za mało uczucia, wg mnie...jest wnim coś.. hm.. szkolnego? z jednej stroby szkolna składnia, a zdrugiej strony zły dobór słów.. jakos jak się czyta, to nie idzie...:/ . i jakoś nie zapada w pamięć...

pozdrawiam:)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

"Stąd mnie zabierzcie
Kochać pozwólcie
Myśleć przestańcie
W dłoń kwiaty wsuńcie
Pozwólcie być wreszcie"-swietne....:) mi do matury dalej niz tobie ale zmora nauki ciazy niestety...;] takie troszke ironiczne...bardzo mi sie podoba...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...