Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mozolnie ustawia cyfry w szeregach liczb
obojętne ubiera faktorami funkcji, ożywia
niczego jeszcze nie-świadome wszechświaty

Będą go nagradzać za nową formułę
co na dalekim lądzie kapeluszem zakwitnie

Wtedy on pociągając cyngiel kolta
Pomyśli - ech szkoda
że nie zostałem poetą

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzieki za komentarz :)
co to znaczy, ze literowki odrzucaja?
jak by go mozna probowac pozlepiac, co by na mniej pociety wygladal?
ja skromny ekonomista jestem i na poezji zbyt wiele sie nie znam?
za wszelkie porady z gory place czekami przez e-mail ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



takie luzne skojarzenie na temat dobrych checi oraz pochwala poezji, ktora jednak tez potrafi ranic (te czesc mozgu odpowiedzialna za wrazenia estetyczne :) ), czego dowodow na tym forum be liku ;)
Opublikowano

literówki odrzucają - już tlumaczę - jak Pan wkleja coś dla ogółu to należy wziąć pod uwagę błędy ponieważ czasem czytelnik zwróci na nie większą uwagę niż na wiersz, a to chyba nie za dobrze nieprawdaż?
a jeśli chodzi o pocięcie - może troszkę dłuższe wersy, inaczej by się czytało mam wrażenie

Mozolnie ustawia cyfry w szeregach liczb
obojętne ubiera faktorami funkcji, ożywia
niczego jeszcze nie-świadome wszechswiaty

Beda go nagradzac za nowa formule
co na dalekim ladzie kapeluszem zakwitnie

Wtedy on pociagajac cyngiel kolta
Pomysli -ach szkoda
że nie zostalem poetą

i jeszcze jedno - wcale nie dobrze każdy wers od dużej litery zaczynać (chociaż niejaka S. Plath zaczynała ale to tylko wyjątek potwierdzający jak zwykle regułę)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...