Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

po edycji:

a ona obierała te ziemniaki
zupełnie nie potrafiła sobie przyswoić tego
co się wokół dzieje
pierwszy września?
tak się kochają
matura zaraz i przedmioty trzeba wybrać
czy musi tak strasznie padać? jeszcze kurczaka trzeba przyprawić

to historia?

On nie lubi się powtarzać
ale podstawa, czy rozszerzenie?

ziemniaki tuczą

może spróbowałaby rozszerzenie
jak kocha- poczeka

ziemniak to też jarzyna

nauczy się więcej
do odważnych świat ale po maturze- też należy jeszcze bardziej nawet
kalosze by się zdało kupić i wziąć do roboty
zaraz wpadnie w wir zajęć a on?
nie będzie czasu na nic a miłość?
zaraz może przestanie padać

a jakby angielski rozszerzony...
nie kombinuj
historia na podstawie a angielski...
za ostre
za dużo przypraw

(i tylko docinki matki)
coś czuję, że nie zdasz
naprawdę pokrzepiające
a może by tak doradzić
mniej soli
znów tak dużo na siebie nałożysz?

gotują się
ty i ta twoja pasja, a matury nie zdasz
długo ten obiad?
co z rekrutacją?
to po co Ci ten angielski?
On nie dla Ciebie

ale kocham to
i jego też

przegotowałaś
za dużo tych ziemniaków dla dwóch osób

Opublikowano

a ona obierała ziemniaki

zupełnie nie potrafiła przyswoić co się wokół dzieje
pierwszy września - tak się kochają
matura zaraz i przedmioty trzeba wybrać

czy musi tak strasznie padać? jeszcze kurczaka trzeba przyprawić
historia - ona lubi się powtarzać
ale podstawa, czy rozszerzenie?

ziemniaki tuczą

może spróbowałaby rozszerzenie.
jak kocha to poczeka

ziemniak to też jarzyna

nauczy się więcej
do odważnych świat ale po maturze - też należy jeszcze bardziej nawet
kalosze by się zdało kupić i wziąć się do roboty
zaraz wpadnie w wir zajęć a on?
nie będzie miała czasu na nic
więc może przestanie padać

a jakby zdać angielski rozszerzony
nie kombinuj
historia na podstawie a angielski
za ostre będzie
za dużo przypraw

(i tylko docinki matki)
czuję, że nie zdasz
(naprawdę pokrzepiające
a może by tak doradzić)
mniej soli
znów tak dużo na siebie nałożysz?
gotują się
Ty i ta Twoja pasja, a matury nie zdasz.
długo ten obiad?
a co z rekrutacją?
to po co Ci ten angielski?
on nie dla Ciebie

ale kocham to
i jego też

przegotowałaś
za dużo tych ziemniaków dla dwóch osób


na szybkiego trochę, ale tak to widzę Karolino
lubię prawdziwe wiersze
pozdrawiam
r

Opublikowano

Karolciu, bardzo dobry tekst.
kapitalny materiał na recytację.
kapitalny, zamierzony bałagan, rozpieprzenie takie - bez urazy - to komplement dla tekstu.

znam to z różnych sytuacji swoich zaszłych, swoich, swoich przyszłych
:*
tak trzymaj, Karolik!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Cnotami nie grzeszy, jak wielcy artyści, jedna schowana, drugą odpiera passaty na wietrze. Już po herbacie gdy się kumka spostrzeże, patyk połknie szybciej niż gumka zetrze. Niczym Godot marzy o lepszych jutrach. Mimoza, albo inna muza w natchniuzach, wypatruje szczęście w wody okruchach. Stoi na jednej nodze skulona, cierpliwa           czapla siwa.  
    • Mam ci ja brata nie byle jakiego "wariata", ponoć wszystkie kobiety go kochają na jego punkcie bzika dostają. Gdzie się ruszy chłopina wszędzie czyha na niego dziewczyna, brunetki, blondynki czy też rude wszystkie uwielbiają tą marudę. Strzec się musi dniem i nocą czasem koledzy przychodzą mu z pomocą radzą co robić, podpowiadają dobrych, sprawdzonych rad udzielają. Związana jest z nim historyjka taka za młodych lat u tego chłopaka na widok dziewczyny panika i trwoga, uciekał gdzie się da o la boga. Pewnego razu przygodę miał przed dziewczyną do siostry wiał panika go zżerała, "spodnie latały", "sparaliżowany" był cały. Na ratunek Pan Sobieski pośpieszył dużo nie trzeba było a już się cieszył, jeden kieliszeczek zrobił swoje mógł już ruszać na damskie podboje. Z biegiem czasu i lat wszystko się zmienia historyjka nabiera innego brzmienia, dziewczyn już się nie boi, wielce chojraka stroi. Wysokie ego o sobie ma na hodowli gołębi się zna, gąski, pawie, kury wszelkiego ptactwa cała masa to hodowla na którą idzie spora kasa. Papieroski pali, kawkę  pije, całkiem dobrze mu się  żyje bywa, że zawodowo pracuje częściej na "fuszkach" bytuje. Lat dzieści  kilka padło sakramentalne - tak - nie spoważniał jednak ten rajski ptak, żonkę, dwóch synków ma no i rolę dumnego dziadka gra. Pewne nawyki jednak się  nie zmieniają za panienkami oczka nadal zerkają, taka to już jest ta męska płeć i nie zmieni jej żadna sieć.                             K.W.    
    • Witaj - podoba się -                                          Pzdr.
    • Witam - super -                                 Pzdr.serdecznie.
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                   Pzdr.zadowoleniem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...