Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wytwornie zakładają noga na nogę
przesuwane krzesła,
rozpychają ściany poharatanych salonów.
zamknięte drzwi. nie ma wejścia.
papierowe papiloty panienek przyklejone do podłogi
już nie tańczą. nie ma walca.

regały milczących książek jak bibeloty.
atrapy filozofii,
wyrzutów sumienia
trzyma w garściach przeszły czas.
tylko przez palce minut coś wycieka
dla nowych elit

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no bezwzględnie Elu kojarzy mi się z tym co się ostatnio działo w kwestii tak zwanych obchodów rocznicy strajków, które zapoczątkowały to i owo. piszę to i owo bo tak naprawdę efekt jest i będzie nie wiadomo jaki - ale nie czas na taką agitację z mojej strony, przepraszam ;)
ten wiersz okrutnie mi się podoba, zwłaszcza druga strofka chociaż pierwsza doskonale wprowadza w drugą.
hm. ja bym odpuścił w pierwszej "nie ma wejścia" i tradycyjnie odradzam interpunkcję :)
pozdrawiam serdecznie Elu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no bezwzględnie Elu kojarzy mi się z tym co się ostatnio działo w kwestii tak zwanych obchodów rocznicy strajków, które zapoczątkowały to i owo. piszę to i owo bo tak naprawdę efekt jest i będzie nie wiadomo jaki - ale nie czas na taką agitację z mojej strony, przepraszam ;)
ten wiersz okrutnie mi się podoba, zwłaszcza druga strofka chociaż pierwsza doskonale wprowadza w drugą.
hm. ja bym odpuścił w pierwszej "nie ma wejścia" i tradycyjnie odradzam interpunkcję :)
pozdrawiam serdecznie Elu.

Nie upieram się przy interpunkcji zbyt wiernie. Jest lub nie ma. Ale - Krzychu! _ Doczekałam się na pochwałę, a w każdym razie na podobanie. Dzięki. Pewnie, że jest związek z obecną sytuacją. Wiadomo, jaki będzie efekt. Część naszych kochanych "elit" niszczy pamięć o jednym z niewielu tak naprawdę naszych dorobków. Nie przepraszaj, wcale nie agitujesz. Mnie łatwo wciągać w politykę, ale się zatrzymam teraz. Pozdrowienia bardzo. E..
Opublikowano

Jakaby nie była elita, ona zaspokaja w pierwszej kolejności potrzeby sponsorów, w drugiej swoje własne, a na końcu wyborców. Powszechne jest to zjawisko w naszym pędącym niewiadomo gdzie świecie. Pozdrawiam, również zawiedziony Eugi.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Doprawdy każda i zawsze? Zależy, co nazwać "elitą". Ja jednak ciągle naiwnie wierzę, mało, jestem pewna, że są ludzie, którzy robią coś dla idei, nie dla sponsorów(???), a pro publico bono. Moje "salony" są niszczone przez pseudopolityków, którzy chcą się mianować niezasłużenie elitą w dobrym znaczeniu tego słowa. Słabo, na szczęście im to wychodzi. Pozdrawiam zawiedzionego. Trzeba może dokładniej poszukać? E.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...