Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jestem obrazem i podobieństwem

bądź - wola moja

posłuszna

iluzji

doskonałości
------------------------
;)

z góry [z dołu oraz ze wszystkich boków] przepraszam za "wersiki",
ale nie znalazłam innego sposobu coby mi sroki nie uciekały

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oczywiście pani CD, zdaje sobie pani sprawę, że pani raczej kumka niż kuma,
więc po co takie komentarze?
w ramach TŻ [żabiego terroryzmu]...?
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Już pisałam w Warsztacie, jak mi do twarzy z tym wierszem.
Doskonały, twórczy :)
hihi... a nie boisz się, że Cię żegotka spoTWArzy ?
;)

edit: d-rze kotka? ;)
Opublikowano

Przyznam, że zaskakujące i zastanawiające są Twoje wiersze, zresztą jak i komentarze, i nie koniecznie wszystko łapię, przynajmniej do końca, ale to mnie tym bardziej intryguje. Ale za to na pewno jesteś jedyną w swoim rodzaju, i już za samo to należą Ci się pewne pochwały. Zastanawiam się tylko, co Tobą kieruje, co na Ciebie wpływa, dlaczego jesteś taką, czy ja wiem, może oportunistką, a może bardziej wyzwoloną z większości norm, przepisów i układów, przynajmniej z tych, które Ciebie by za bardzo ograniczały. Bo w końcu pewne normy, ograniczenia i układy za bardzo się panoszą, a tym samym ograniczają. Oczywiście nie mówię tu o łamaniu prawa, ale o pozwoleniu sobie do maksimum bycia sobą, że aż wywołuje to zgorszenie. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


znaczy - taki bardziej mutant... ? ;)
niech i tak będzie :)

ps. uwielbiam takie komentarze,
nakłuwają szpileczkami przejścia do nowych [zezowatych] przestrzeni ;)

dzięks za mimochodną obecność pod mym "fleszem" :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wija, to bardzo proste...
ja po prostu MUSZĘ jak najwięcej widzieć, wiedzieć, czuć i rozumieć, taka moja dola i rola,
- organizuję ludzkości przestrzeń, to bardzo zobowiązujące :)

a niezobowiązująco pozwalam sobie mieć zeza ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kwestia podejścia ... f.isiu

ps. to nie mimochod:) ...czytam każdy wiersz, tylko z pisaniem pod nimi gorzej
wiem i rozumiem, czasem lepiej nic, niż pochopny małorudy rydz ;)

ps. lubię pana orga, zwłaszcza czytać :)
a do swej tfurczości nie mam pretensji [ot, uchylam ułomnego rąbka mojego ułomnego świata], komentujących oną - poważam i.... rozważam [w wolniejszej chwili]
ale nie ukrywam, czasem miło jest przyuważyć kompatybilnego zeza, choćby nawet opozycyjnego ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Znów podglądali moje foty, no dobra przyznam się, byłam w górach i mnię trochię na buzi przypiekło, już zbrązowiało.
Ja o twarzy, a ty o d.pie. Hejka Heniek ;)
a gdzie te foty? też chciałabym pooglądać gril-girl [w jednorazowo wolnym tłumaczeniu znaczy tyle co przysmażona gagatka ] ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Znów podglądali moje foty, no dobra przyznam się, byłam w górach i mnię trochię na buzi przypiekło, już zbrązowiało.
Ja o twarzy, a ty o d.pie. Hejka Heniek ;)
a gdzie te foty? też chciałabym pooglądać gril-girl [w jednorazowo wolnym tłumaczeniu znaczy tyle co przysmażona gagatka ] ;)
Gdzieś znajdują, po blogach, facebookach, naszych klasach latają te Heńki i Jurki,
pokasuję to wszystko w pierony.
Kiedyś z Dorką słuchałyśmy Grzesia T. i znalazłyśmy moją fotę na youtube.
To nawet miłe było, ale dało do myślenia;
Poślę Ci co chcesz, podaj m@łpkę albo gadulca na pv.
PDF do czytania też się jakiś ciekawy znajdzie ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wija, to bardzo proste...
ja po prostu MUSZĘ jak najwięcej widzieć, wiedzieć, czuć i rozumieć, taka moja dola i rola,
- organizuję ludzkości przestrzeń, to bardzo zobowiązujące :)

a niezobowiązująco pozwalam sobie mieć zeza ;)
Myślę że zrozumiałem, nawet z tym zezem, ale fakt jest faktem. A czy faktycznie zrozumiałem, kto to wie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...