Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nawet nie odwróciła się.

Zginęła w lesie machających rąk na pożegnanie.
Płakała deszczem - krople układały się w imię,
..." muszę znaleźć dzień "... - powiedziała.

Nie będzie szukała - poczeka, może nadejdzie.
Chce przecież tylko sprawdzić swoją inność.

Zapomniała, że noc przychodzi wcześniej o godzinę.

Zostawiła klucze w śmiesznym futerale.Wróci.
Tutaj czeka na nią zapłakane małe szczęście.

Opublikowano

Witaj Anastazjo...

Wróci na pewno nim księżyc wzejdzie,
Nim noc przykryje rany.
Wróci bo musi... czekaj, a będzie.
Czas też odzyskasz, ten odebrany.

Łzy cenne zbieraj w serca krysztale,
Zmieszaj je z siłą dobrej nadziei.
Słońce zaświeci w duszy na stałe,
Miej tylko miłość, niezłomną wiarę.

Przyjm pozdrowienia od skrzydlatego...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Serdecznie dziękuję Panu za dwie urocze strofy i skrzydlate pozdrowienia - odwzajemniam z całą szczerością i bardzo jestem wdzięczna za wszystkie ciepłe słowa.Swoje wierszyki (jak zaznaczyłam w niektórych komentarzach) pisałam już po tych, najbardziej bolących zdarzeniach.Dwa ostatnie, to już inny rodzaj rozterki.Przepraszam, napisałam tak, jak tylko umiałam -nie chcąc grać na cudzych emocjach.Zdaję sobie sprawę, że moje pisanie może być czytelne -jedynie, dla niektórych osób.Mama wróciła po prostu do Polski.
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...