fraszka-motto

[kasia.mała]

Przyszła lala do bałwana
- Ulep mi bałwana!
Bałwan na to
- Czyś ty niepoważna?
- Umyj się i uczesz ładnie,
kup mi kaloszki.
- Dam ci za to pasek
i wlepię gałgana...
Lala na to - Nie chcę!
- Gałgan to nie gałgan,
tylko jakiś motacz!

[Grażyna_Kudła]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

niech się bałwan lepi sam... albo do drugiego baławana :)))

[kasia.mała]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

niech się bałwan lepi sam... albo do drugiego baławana :)))


Dobrze odczytałaś,
ciekawe, jak na to wpadłaś?
:)
do drugiego...,teraz to już trudno wyczuć, kto bałwan i baławan,
a kto nie

[Gość]

gałgan = miotacz... pokręcony ten utwór. pozdrawiam.

[kasia.mała]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może i utwór pokręcony, ale bywa niekiedy, że człowiek w obliczu zagrożenia zdrowia,
czy nawet życia, szuka możliwych sobie bezpiecznych wyjść polegających na wzajemnym i pewnym zaufaniu. Pomijam uczucia partnersko - seksualne, bo oprócz tych na szczęście albo i niekiedy na nieszczęście, są jeszcze inne ludzkie, o których wcześniej wspomniałam i świadomość takowych posiadania we współczesnym skomercjalizowanym świecie, kiedy człowieka(nie w pełni zdrowego) można sprzedać lub pozbyć lub też się sam sprzeda za jakikolwiek zysk, jest bardzo cenna.
Gałgan może tez być miotaczem, ale nie musi. Gałgan, jak miota uczciwym człowiekiem to i wszystkim, i państwem też. Pozdrawiam