psi los

[Joanna_Danuta_Bieleń]

odwrócony tyłem wpatruje się w las
godzinami
jest taki nieosiągalny
jak trawa albo murek

obok przechylona buda
od niej może się oddalić
na wyciągnięcie łańcucha
tylko on trzyma go
na miejscu

poleży na wydeptanej ziemi
pokręci w kółko
zaszczeka
obejrzy za siebie

czekając na zmiłowanie
pana


24.05.2010r.

[Gryf]

I ten chwyta za serce, ja bardzo kocham psy, ale tu widzę nie tylko psi los.
Często i ludzie żyją taką codziennością.

[Joanna_Danuta_Bieleń]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Prawda, wiersz można odczytywać na dwojaki sposób.
Sprawne oko masz i czułe serce.

Pozdrawiam i dziękuję serdecznie :)

[Szeptem]

Nie ma zbędnych słów, przegadania. To, co być powinno - jest. I temat ważny na różne sposoby.
Pozdrawiam

[Joanna_Danuta_Bieleń]

@Szeptem
Przyznam się, że dobry wiersz napisałam, a temat nadal bardzo aktualny - niestety.