Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Drabina
Byle jak najdłuższa
Niepoliczona
Oprę ją o chmurę
Wysoko stworzoną
Położę się
W miękkiej
Żółto złotej, czerwonej pościeli
Popatrzę wyżej
Gwiazdy policzę
zrozumiem
Jak się w Niebie żyje

Opublikowano

Ciekawe podejście do wiersza, czyli ujęcie tematu, pewnie takie same jak do życia. A przynajmniej chciałbym, żeby samo życie za bardzo nie odbiegało od tego, co jest przedstawione w wierszu. Rozumiem, że ten wiersz jest więc jedną wielką przenośnią, że po drabinie do Nieba, jak po szczeblach do kariery, do dobrobytu będzie się wspinał bohater wiersza, żeby zobaczyć jak to jest, kiedy będzie się żyło, jak w niebie. Oczywiście to jest tylko maja taka interpretacja wiersza, bo dla autora i bohatera wiersza istotnie jest, jaka jest i dlaczego akurat taka pościel, która dla mnie jest symbolem wygody, żeby nie powiedzieć wygodnictwa, ale zawsze to, i to nie byle jakiej przyjemności, która to przyjemność jest chyba nieodzowną towarzyszką naszego życia, o czym jednak głośno się nie mówi. Widać jednak, że są tacy, którzy nie owijając w bawełnę, wyraźnie więc o tym mówią. I chwała im za to. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...