Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

brama do wolnosci


Rekomendowane odpowiedzi

Narzedziem wystepku zostal stary "Antek"
/samolot niewielki we wiosce Przylepie/,
ktorym sie wybralo dwoch smialkow na randke
z kochanka zza bramy - wolnoscia odlegla.

Byla ich marzeniem, utkwionym w zamysle
brama don zamknieta, a zamek ukryty.
Tylko mysl niezwykla - zeby tak zaistniec
i wyrwac sie z kraju, gdzie jest zywot lichy.

Podpisano uklad - z diablem, czy aniolem,
a stawka wolnosci - zycie obu rodzin...
/i dzieci malenkich - mieli ich po dwoje/
Smierc w oczach zlowroga, strach, trwoga i bojazn.

Pan Bog im dopomogl /choc juz nie wierzyli,
ze uda sie schronic przed niechybna smiercia/
Pokazal ogrody z jablkami rajskimi;
jak je trudno zerwac, o tym dobrze wiedzial.

Choc trudno zapomniec doswiadczenie srogie
zdobyli swa wolnosc, mimo ciezkiej pracy.
Dewiza ich zycia - zyc pieknie i godnie
Historia z pewnoscia odwage odplaci.


australijka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie. Owoc zerwać jest łatwo. Ale konsekwencje ponosi się do końca życia. Pan Bóg nie zrobił tego dla ludzkiej zguby, lecz dla pracy nad sobą, nad wzrastaniem. Aspekt pokory i całkowitego zawierzenia. Ot mechanizm. Średnio mi też odpowiada dowolność paktowania "z diabłem, czy aniołem", bo to świadczy o stosunku względnym - może i nawet obojętnym do rzeczy podm. lir. Czy dewiza "żyć pięknie i godnie" jest czymś faktycznie szczytnym? Raczej powszechnym, liberalnym i jest także nacechowana relatywizmem. Te sprawy z pewnością do przemyślenia.

Wiersz i jego przebieg jest całkiem niezły. Radzisz sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za uwagi. Piszac o ogrodach z rajskimi jablkami myslalam o Australii, a trudnosc zerwania owocu to, ze tu wcale nie tak latwo zyc, jak sie zdawalo.
Dziekuje rowniez za link - zajrzalam. Podziwiam Pana glownie za gleboka w tresci poezje. Jest Pan rowniez muzykiem, posluchalam, pieknie.
Ja mieszkam w Australii, rowniez troche podrozuje, posiadam ogromna ilosc fotek z Australii /z Tasmania wlacznie/. Na forum jestem od niedawna, pisze od kilku lat i publikuje swoje amatorskie wiersze na kilku portalach. Pisze pod nickiem "australijka", Nie przypuszczam, zeby moje wiersze mogly sie Panu podobac, to glownie liryki.
Serdecznie pozdrawiam i prosze o dalsza krytyczna ocene. Danuta - nick australijka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...