Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego wciąż suszysz mi głowę,
że tylko własnymi ścieżkami chadzam,
że gdy ty śnisz swe sny kolorowe,
ja Cię z poezją zdradzam.

To niepowinno przeszkadzać nikomu,
czemuż nie możesz pojąć słów uroku?
Po wykładach zawsze wracam do domu.
Nie mam żadnej innej na boku.

Nigdy nie będę w całości Twój,
musisz się z tym pogodzić, Kochnie.
Oprócz Ciebie jeszcze cały świat mój,
którego, myślę, dla nikogo nie zostawie.

Więc jeśli chcesz dalej narzekać,
ja Cię przy sobie nie zatrzymuję.
Sam nie będę od kobiet uciekać,
ale miłość nie jako mus się definiuje.

Opublikowano

Bardzo slabo prosze pana..Przedewszystkim zlikwidowac rymy czestochowskie i popracowac nad rytmem, bo jest tragiczny..

A tak wogole to chyba pan reprezentuje typowy meski punkt widzenia:)

Opublikowano

Pomyślę nad zmianami, może da się tu jeszcze cos edytować...

A czy ten męski punkt widzenia jest taki zły? Ja czasem się zastanawiam jaki jest ten kobiecy, ale on tak się często zmienia, że nie nadążam :)

Pozdrawiam i dziękuję

Opublikowano

Jeśli wiersz nie poważny, to dobry,bo mnie ubawił.
Jeśli poważny, to słabiutki :)

suszysz mi głowę ->taki paskudny kolokwializm... chyba nie tylko z poezją peel ją zdradza :)
Cię,Ciebie,Cię -> za dużo tych zaimków osobowych
sny kolorowe -> infantylne
i jeszcze kilka rzeczy z rymami na czele.
No,ale następnym razem będzie lepiej :)

a co do kobiecego punktu widzenia, to co prawda on się cały czas zmienia,jak słusznie zauważyłeś, ale i tak w każdej wersji kobiety chcą się cieszyć i męskimi i damskimi przywilejami.
Ot takie to zachłanne, Piękne i Bestie ;)
Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Opublikowano

Przyznam, że podczas pisania nie zwracałem większej uwagi na to, co wypisuję. Wyszedł całkiem infantylny wierszyk, ale niech już tak zostanie. Nie będę nic zmieniał.

Ah, kobiety... z nimi źle, bez nich gorzej...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_Lasota Dziękuję, że zajrzałeś tutaj, no popatrz na co mi przyszło :) Mam kilka historyjek z mojego ogródka, postanowiłam je spisać. A niech tam sobie będą.  :)
    • @Naram-sin jesteś tu świeżakiem a już w piórka obrastasz ? Nie wiesz, że inwersja jest środkiem stylistycznym a skoro jest to można ją stosować w wierszach ?A rytm? Pisać wiersze jest sztuką ale umiejętnośc ich czytania chyba jeszcze większą.Napisz swój sonet.Poczytamy i ocenimy domorosły krytyku.
    • @Sylwester_Lasota A ja od zawsze wolałam pisać, Szukałam eleganckich papeterii, znajomi przywozili mi z zagranicy, przecież nie mogłam pisać na jakiejś kartce, wyrwanej z zeszytu, może jeszcze postrzępionej. Któregoś roku, będąc w Zakopanem, poznałam chłopaka, wymieniliśmy się adresami i on zaczął do mnie pisać. Może w tych listach nie było nic ważnego, ale w każdym, na końcu przysyłał wiersz. Nie swój, ale zawsze podpisany przez autora. Po czasie, już zaczynałam czytanie od ostatniej strony, wszystko inne nie było tak ważne, jak wiersz. A wiersz, zawsze dotyczył relacji damsko - męskich, był tęskny, ciepły i jakby do mnie czy dla mnie, no i od niego. Też chciałam dołączyć przy odpisywaniu jakiś wiersz, ale nie miałam żadnej poezji, za wyjątkiem  - Wybór pism Mickiewicza, choć książek w domowej bibliotece sporo - ale nie było poezji. Od tamtej pory zaczęłam szukać i kupować tomiki wierszy. Wszystkie czytałam po kolei, a na ostatniej stronie tomiku, zapisywałam na której stronie znalazłam to, co by się nadało.  I już nie było mi smutno, że nie mam nic dla niego. Po pewnym czasie, zaczęłam się zastanawiać czy nie dałabym rady sama napisać, czegoś od siebie.  I tak się zaczęła moja przygoda z pisaniem.   Dzięki Sylwestrze, pozdrawiam serdecznie :)
    • Wyszli chłopi zboże kosić, przechodząc obok krzyża  modlitwę w ofierze złożyli.   Człowiek kijem chmury  przesuwa, niech świeci słońce i w pracy im towarzyszy.   Wielki ptak powoli opada jego ogromne szpony wbiły się głęboko w ziemię.    Tutaj zostanie i wychowa  pisklęta, kiedy dorosną  razem daleko odlecą.    Na skrzyżowaniu stary krzyż stoi, któremu złamało się jego wiekowe ramię.    Pójdą chłopi jak co dzień, rankiem ze śpiewem ptaków i modlitwę w ofierze złożą.   Ktoś ręce podniósł do góry, nad łanem zboża wypowiedział doniosłe słowa.   Za starym krzyżem zboże stoi pod złamanym ramieniem  wieniec z kłosów żyta złożyli. 
    • Świetny tekst Alu.   Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...