Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kwiat co blask Słońca połyka
Liść co zielenią nadaje koloru
Łodyga co wodę życiodajną doń dostarcza
Jeszcze korzeń co konstrukcje utwardza

I tak marna szansa że człowiek
W świetle świetlistość
w masła masłowości
w cukru cukrowości
odkryć może miejsce TEJ.

Bo kwiat-dojrzała miłość
Bo liść-słów szczerych Jej zasób
Bo łodyga-zaufania znak
Bo korzeń-zastanów się sam.

Opublikowano

Nie jestem najlepszym krytykiem. Może gdybym pisał dobre wiersze... Jednak to co mi się rzuca to to, że Twój wiersz nie "płynie". Np. w pierwszym wersie:
"Kwiat co blask Słońca połyka"
ja bym napisał:
"Kwiat który połyka blask Słońca" - brzmi bardziej naturalnie no i bardziej płynnie, choć też nie jestem do końca przekonany.
Myślę, że w pierwszej strofie zbyt dużo się powtarza to "co"

Ale to kwestia gustu :)

Pozdrawiam

Opublikowano

Caly Twoj wiersz moim skromnym zdaniem jest do przemyslenia i wymiany. Brak powiazan mysli, rzucanie bezsensownych zwrotow "masla-maslowosci", "cukru-cukrowosci" Przeciez to nie ma sensu. Dlaczego "Slonce" z duzej litery albo slowo"Tej", "Jej"? Skoro juz maslowosci, to dlaczego nie swietlistosci? Samo rozpoczytanie od "Bo" jest nieciekawe, a Ty powtarzasz az cztery razy.
Jestes pocztkujacy, masz prawo uczyc sie na bledach i dobrze, jesli bedziesz dostawal/a/ konstruktywne komentarze.
Przede wszystkim wiersz powinien byc czytelny i gramatyczny. Wszystko inne przyjdzie z czasem. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję bardzo za krytyczny komentarz i zwrócenie uwagi na błędy, miedzy innymi moim zamierzeniem było pokazanie swojej "poezji" osobą, które będą potrafiły powiedzieć co muszę poprawić. Krytyka jest dla mnie motywacją, coś wtedy wewnątrz daje mi kopa coś w stylu
"rozwijaj się, pokaż co potrafisz". Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
P.S
Sam wiersz jest dla mnie strasznie wymowny i uczuciowy, masło masłowości itd jest ukazaniem tego, że we wszystkim jest wielkie uczucie, a duże litery mają na celu ukazanie zawartej miłości.
Ogólnie mam drugi wiersz, który jest jakby dalszym rozmyślaniem i wyjaśnieniem do "Wody Życia".
Co do "bo" miałem na celu powiedzenia tego w sposób mocny, wręcz dosłowny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi Słodka zemsta.:)  Pozdrawiam serdecznie.
    • @violetta "Poeta" jest wierszem o poecie marzycielu, który chciałby namalować bez pędzla uśmiech w kilku słowach.  @hania kluseczka Ludzie mają różne poczucie humoru. Dla jednych jest to przegięcie pały, innym gęba się cieszy. Nie było moim zamiarem kogoś urazić. A jeśli tak się stało, jutro za karę pościeram kurze z segmentu i z dywanem polecę na trzepak...
    • @infelia humor, akurat udało mi się rozczytać, może tylko i aż :) 
    • jestem dla ciebie objawieniem  wszystkich cnót  gotowych na lizanie    choć myję okna niedbale  i czasami zapomnę że skupianie uwagi na sobie  jest dla mnie uciążliwe    a moje usta się czerwienią  bardziej niż wczoraj  tylko w miękkim półcieniu  twoich wątpliwości    wiem że o mnie myślisz    wiem że do mnie mówisz  kiedy idziesz spać  układając głowę  na poduszce                                                                                        spierdalaj kurwo 
    • Jestem duchem wielu różnych ludzi w jednym ciele.   Rozpływam się, siedząc na krześle — zamieniam ciało w wodę i próbuję dosięgnąć fali.   Zbiorowa świadomość wymywa marzenia i ludzkie dusze: ich myśli, pragnienia, pożądania.   Wszystko, z czego kiedyś byli zbudowani i przez co mogli nazywać się człowiekiem, zniknęło w morzu słów i niespełnionych obietnic.   Pozostaje jedynie gorycz i żal — cierpki smak na języku bez końca.   Czujesz go, choć nie masz ciała; jesteś tylko wyobrażeniem przeszłego „ja”, powoli rozmywanym wraz z kolejną pełnią.   Krzyki odbijane od klifu ze zwiększoną amplitudą nie pozwalają zasnąć. Nie pozwalają odpocząć. Nie pozwalają uciec.   Płaczesz nad losem swoim i umęczonych ludzi.   To wyobrażenie łez, wyobrażenie smutku. Tak trudno zaakceptować, że nie ma już nic.   Jesteś sam. Każdy człowiek, którego kochałeś, zniknął bezpowrotnie — utopiony w tafli grzechów.   Nie ma Boga. Nie ma litości. Pozostało jedynie cierpienie i strach.   Rozpościeram skrzydła, pływając w ludzkiej godności.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...