Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pretendent


Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałem kiedyś królową,
Dałem jej swoje słowo...
Czas nam płynął szczęśliwie
Na pracy i grach i piwie;
Aż wraz zauważyłem
Jak b i e d n i e dotąd żyłem.

Poznałem więc dwie hrabianki,
By umilały mi ranki...
Oddałem się intrygom
I stałem starym wygą.
Choć były mi podnietą,
Wciąż czułem, że - to nie TO.

Aż wpadłem na księżniczkę,
Przy której byłem łyczkiem.
Do dziś - nie uwierzycie -
Kompleksy miewam skrycie,
Ale że miłość nie przechera,
Z 'A' N I Ą do piekła się wybieram...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ANIĄ się wybierasz, tak zrozumiałem,
ja też do piekła z Anną się wybierałem.
Wielką księżniczką dla mnie była,
w połowie drogi mnie ...zostawiła!
Piekła rozkoszy słodka zaliczka
piecze ogniem pragnienia łyczka!
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim wersie chciałem pozostawić czytelnikowi czy przeczyta "za nią" czy też "z Anią", cieszę się że każde z Was przeczytało po swojemu. Ogólnie jest to zapis życiowych miłości i miłostek autora, wierzę że następnej zwrotki nigdy nie dopiszę. Dziękuję za komentarze i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...