Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[limeryk] o takim, co ceni słowa bardziej niż czyny...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wuren z radości już pojęcia myli
bo myśli że mu wszystkie zawisną na szyi
i z ogólnej zazdrości
połamią sobie kości
w walce o miejsce w jego poezyji...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nikt Wurenowi warunków nie stawia
on sam namiętnie na forum się wprawia
w wierszy pisaniu
i podrywaniu
dziewcząt niewinnych, to drugie problemu mu nie sprawia.

:D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie wszystkie, droga Hanno...
Trzeba być miłą panną
żebym limeryki
pisał dla mistyki
i poezją obdarzał nieustanną

:D

nie trzeba panną być i w dodatku miłą
by twoje serce i umysł zaćmiło
bo piszesz nieustannie
w tramwaju i wannie
by tylko słowo dziewczęta do Ciebie zwabiło

:P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nikt Wurenowi warunków nie stawia
on sam namiętnie na forum się wprawia
w wierszy pisaniu
i podrywaniu
dziewcząt niewinnych, to drugie problemu mu nie sprawia.

:D

Panna H. z Poznania
czerpie zysk z kochania.
Miłosne wiersze
i te skromniejsze
ma. Cel polowania.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Cóż, Hanno, na to poradzę
że wbrew monogamii pladze
wciąż wiersze piszę
(wcale nie mnisze)
i miłość pod rękę prowadzę

;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Cóż, Hanno, na to poradzę
że wbrew monogamii pladze
wciąż wiersze piszę
(wcale nie mnisze)
i miłość pod rękę prowadzę

;D

z miłością pod ręke trochę niewygodnie
i człowiek wtedy nie myśli swobodnie
bo się uzależnia
a poezja nie bieżnia
nie szybkość a jakość się liczy, chyba myślimy podobnie?

:P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nikt Wurenowi warunków nie stawia
on sam namiętnie na forum się wprawia
w wierszy pisaniu
i podrywaniu
dziewcząt niewinnych, to drugie problemu mu nie sprawia.

:D

Panna H. z Poznania
czerpie zysk z kochania.
Miłosne wiersze
i te skromniejsze
ma. Cel polowania.

a kto powiedział że jestem z Poznania?:) no chyba że to się nie tyczy mnie więc nie odpowiadam, chociaż ręka mnie świerzbi....:D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panna H. z Poznania
czerpie zysk z kochania.
Miłosne wiersze
i te skromniejsze
ma. Cel polowania.

a kto powiedział że jestem z Poznania?:) no chyba że to się nie tyczy mnie więc nie odpowiadam, chociaż ręka mnie świerzbi....:D

czytelnik jest domyślna bestyjka... więc proszę sie nie krępować :)
a w limerykach jeteśmy zewsząd ( ja to np. z Ememowa )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Z miłością to pewnie nie, lecz
z Hanną pod rękę - inna rzecz
zresztą nieważna
pozycja; odważna
dziewczyna się liczy - inne precz!

;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Raz Dorma z (nie powiem) uniosła
sie bardzo, bo próby rzemiosła
Wurena ujrzała,
a chciałaby ciała
poety dla siebie - rzecz prosta.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Raz Dorma w chusteczkę płakała
bo chciałaby oddać się cała
Szerokie mam serce
i rad będę wielce
gdy nago mnie bedzie witała

:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Drogi Ememie cóż dałbym
by taki był finał, siedziałbym
u D. aż do wtorku
i dosyć amorków
bym nie miał. I wcale nie spałbym...

;P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony dziękuję naprawdę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Bożena De-Tre kocham pisać sprawia mi to niesamowitą przyjemność ale szkoda że nie mam jak tego bardziej rozkrecic @Bożena De-TreDziękuję @infelia jeju naprawdę jestem w szoku za taki cudowny odbiur mojego wiersza dziękuję z całego serca @Bożena De-Tre dziękuję. Chodziło mi o to że chciała bym żeby moje wierzę dotarły do większej ilości osób nie po to aby być sławną tylko po to żeby w moich wierszach choć czasem odnaleźli ziemię lub odpowiedz na trapiące ich pytania.
    • A polityczne starcie pomiędzy światem pana Jarosława Kaczyńskiego, pana Grzegorza Brauna, pana Roberta Bąkiewicza i pana Karola Nawrockiego i światem tak zwanych demokratów - będzie bardzo poważną polityczną konfrontacją - nie ustąpię ani o krok - mówił pan premier Donald Tusk.   Źródło: TVN24   I bardzo dobra decyzja: Naród Polski już przez blisko trzydzieści lat nie miał żadnych męczenników, otóż to: tylko pan Jarosław Kaczyński z racji wieku dostanie osobną celę, pan Grzegorz Braun z racji elokwencji - będzie słuchamy przez więźniów, zresztą: już siedział kilka razy w areszcie śledczym, pan Robert Bąkiewicz i pan Karol Nawrocki - wiadomo - potrafią dać po mordzie.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Nela Ależ to jest z życia wzięte. Moc ekspresji, żal i złość. To jak antylaurka dla rodzica? Wiersz zrobił na mnie wrażenie. A o takie na tym portalu trudno. Pozdrawiam.
    • I ekipa nieudaczników pana Donalda Tuska oszukała miliony Polaków - nie dotrzymała obietnic i w efekcie przewaliła wybory nie do przegrania.   Adrian Zandberg
    • Muszę porozmawiać. Nie z tobą, nie z nimi. Z godziną, co płynie beznamiętnie w ciszy. Dokąd jadę – nie wiem. Bilet mam w kieszeni, lecz port się rozmywa w przedświcie i mgle. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (II) Kocham ją – bez słowa, bo słowa są kruche. Poddaje się dłoni jak noc snom bez celu. Czasem zapłacze razem z moim ruchem, czasem zadrży jak skrzydło w tunelu. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (III) Nie pytaj, co dalej. Nie wiem. I nie muszę. Podróż to nie mapa – to oddech, to cień. Czasem ją stroję z roztrzaskaną duszą, a ona wciąż mówi: „zagram, jeśli chcesz”. (Refren) Bo moja gitara to cały mój głos. Nie zdradzi, nie odejdzie, nie powie: dość. Gdy wszystko umilknie, gdy zgaśnie mój ton – z jej pudła unosi się jeszcze mój dom.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...