Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No dobrze Krzywak ( skoro przeszlismy na Ty), "każada krytyka dozwolona" - ja się z tym w pełni zgadzam, nie budzi mojego "czucia sie nieswojo" fakt, że Tobie i paru innym wiersz sie nie podoba. To - jak już wielokrotnie pisałem- Wasze dobre prawo i jako bywalec róznych portali jestem do tego przyzwyczajony, ludzie maja różne upodobania i poglądy. Stąd też w moich postach nie znajdziesz obrony mojego wiersza , bo z gustami sie nie dyskutuje.

Natomiast mój niesmak budzi forma, w jakiej Ty i paru innych tę swoją "krytykę" wyrażacie ( i nie tylko pod moim wierszem ).
Mimo dobrej woli te aroganckie w większości wpisy trudno uznać za coś innego, jak próbę
prostackiego manifestowania swojej rzekomej "wyższości" w temacie.

Przypominam, że w pierwszym poście grzecznie poprosiłem o rozwinięcie lakonicznej opinii "słaby", co spotkało się z Twoim milczeniem .

A co do" kliki klakierow" - wystarczy poczytać opinie pod wieloma innymi wierszami, wniosek nasuwa się sam, a obydwa kolana mam zdrowe.

Na koniec, w ramach motta, że "kazda krytyka dozwolona" uznaję, że jako komentator jesteś "słaby" niestety, z rozszerzeniem arogancki.

A co do podpisu - nie wiem, czy twój to podpis, czy nick, a nie zwykłem odkrywać swej tożsamości przed kazdą nieznana mi osobą , tylko dlatego,że sie tego domaga.

Pozdrawiam jak zwykle serdecznie
AD

No trudno, musisz się przyzwyczaić. Albo zmienić dział, forum, świat, gdzie wszystko będzie poukładane tak jak tobie się widzi.
Na razie cienizna, zostaje ci tylko sarkanie na komentatorów, hehehehehe...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie na wszystkich, drogi Krzywak, tylko na tych , którzy , którzy nad rzetelny komentarz przedkładają zwykłą błazenadę , no i nie sarkanie, tylko wykazywanie im, że nie każdy błazen to Stańczyk.

No i jeszcze inna sprawa - zacytowałeś mi jedną z zasad tego forum, że wszelka krytyka dozwolona, przezornie jednak pominąłeś inny, choć znajdujący się tuż obok fragment mówiący, że " Konstruktywne i ciekawe komentarze mile widziane." .
Polecam ten cytat ze strony głównej forum Twojej łaskawej uwadze, licząc, że wskażesz taki właśnie Twój komentarz pod moim wierszem, może rzeczywiscie przegapiłem.

Coż, Krzywak, jedyną rzeczą, na jaką liczyłem z Twojej strony, to to, że odwzajemnisz serdeczne pozdrowienia, ale widocznie zbyt wiele po Tobie oczekiwałem. ;(

Niemniej nadal pozdrawiam
AD

aha, nie zamierzam zmieniać ani forum, ani świata, a dział pewnie sami zmienicie po głosach posłusznych potakiwaczy ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie na wszystkich, drogi Krzywak, tylko na tych , którzy , którzy nad rzetelny komentarz przedkładają zwykłą błazenadę , no i nie sarkanie, tylko wykazywanie im, że nie każdy błazen to Stańczyk.

No i jeszcze inna sprawa - zacytowałeś mi jedną z zasad tego forum, że wszelka krytyka dozwolona, przezornie jednak pominąłeś inny, choć znajdujący się tuż obok fragment mówiący, że " Konstruktywne i ciekawe komentarze mile widziane." .
Polecam ten cytat ze strony głównej forum Twojej łaskawej uwadze, licząc, że wskażesz taki właśnie Twój komentarz pod moim wierszem, może rzeczywiscie przegapiłem.

Coż, Krzywak, jedyną rzeczą, na jaką liczyłem z Twojej strony, to to, że odwzajemnisz serdeczne pozdrowienia, ale widocznie zbyt wiele po Tobie oczekiwałem. ;(

Niemniej nadal pozdrawiam
AD

aha, nie zamierzam zmieniać ani forum, ani świata, a dział pewnie sami zmienicie po głosach posłusznych potakiwaczy ;)

Dobra, dobra - właśnie widziałem twój wpis u Lectera - zero rzetelności, sam bełkot. Wyłapuj sobie potakiwaczy i nie zaciemniaj tutaj obrazu. A wypociny wklejaj, wolno każdemu, tylko nie każdy potrafi.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hej. Witam serdecznie!
Dobrze, że porządkuje pan prawdę. W gruncie rzeczy chodzi o przynależność - bo, jak to się mówi, istnieją tylko dwie. Nie podoba mi się jednak zapis i treść, którą wiersz przekazuje, wydaje się pigułką placebo na pytania ważne, niemające jednoznacznej odpowiedzi. Nagromadzenie pytań (a co za tym idzie masy środków intepunkcyjnych) burzy tekst.
Proszę wybaczyć, ale muszę dać minus, bo w "Z" spodziewałam się czegoś orginalniejszego.
P.S.
Niezła wyczycie rytmu i poprawna średniówka.

Z uszanowaniem
Monika
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ależ Drogi Krzywak, Ty chyba nie bardzo wiesz, co czytasz, w wierszu Lectera przyznałem tylko, że nie wszystko zrozumiałem i poprosilem o słowniczek. Jesli to jest wg Ciebie bełkot, to przyznam, że wszystko, co określasz mianem bełkotu muszę uznać za pochwalę.

A tak na marginesie - widzę, że mnie kopiujesz -( vide "potakiwacze"). Nie mam pretensji, zawsze warto korzystać z lepszych wzorów.
Ale tak ogoólnie, to się w tej quasipolemice trochę kręcisz w kólko, powtarzasz, wykazujesz wyraźny brak polemicznego konceptu i mizerny zapas słow.
Cóż mogę Ci tylko poradzić "disce puer " ! ;)

A co do wypocin to pewnie będę wklejał, a że nie każdy potrafi, to racja, bo nie dostrzegam nigdzie twoich. ( chyba,że pod innym nickiem, ktorych ponoć - jak inni twierdzą - masz kilka)

Ale nie bój się , wklej wierszyk , może ktoś pochwali .

Krzywak, huhu, pozdrawiam !!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witam Pani Moniko, rzeczowa krytyka, to niezbyt często spotykana rzecz na tym forum, dlatego dziękuję za nią serdecznie, choć uwzględnienie Pani uwag, to raczej już materiał na inny wiersz, może kiedyś...
Sam wiem, że najwiekszą wadą pisanego kilka lat temu wiersza jest jego nieco toporna dydaktyka, być może zbytnia dosłowność, ale z "placebo" już bym chyba dyskutował".

Jest to prezentacja pewnego poglądu na niejednoznaczne - jak sama Pani zauważyła - sprawy.
Oczywiście, można się z prezentowanymi w wierszu poglądami nie zgadzać, ale chyba nie można ich "en gross" odrzucać.

Pozdrawiam serdecznie

AD

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...