Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dzień wczorajszy
smutek wyrwany z żywego ciała
układa myślenie
ciemną stroną człowieka

nie udasz się już w podróż
szlaban przegrodził rzekę
zakaz wstępu w uczucia
tutaj nie wejdziesz

zakątki ciemnością wypełnione
zamykasz oczy

nie patrzę uważnie bo szept obcy
gdzieś obok bezkształtny
mocną pętlą zaciska

twarz sina śmiercią
powieki bezmyślnie opadły

śmiejesz się nosem powietrze wciągając
twój styl
to tylko twój styl

Opublikowano

Jacku, jestem pod Twoim wierszem z kwiatami słodkiej akacji. Smutny ten wiersz i nie wiem, jak pocieszyć, ale myślę, że w tę podróż należy jednak wyruszyć. Rzekę można przepłynąć lub most porozumienia zbudować na niej. Śmierć uczuć, to najgorsze rozwiązanie.

Najserdeczniej pozdrawiam :)

Opublikowano

Doroto,
do Ciebie o niej,
ten śmiech jedyny,
uroczy i śliczny,
zbuduję most, osuszę rzekę, przejdę po wodzie,
i będę,
tylko, że się troszkę lękam,
razów, ciosów w głowę, kłamstwa,
więc,
jeszcze tylko chwila,
jak apokaliptyczne mgnienie oka,
jak śpiew słowika,
jeszcze tylko chwilka,
jacek.

Opublikowano

Dorotko,
pole makowe?
no, no,
i ten płyn biały - smakowitość dla duszy,
dziękuję Dorotko za Twoje serce,
zielony modrzew,
igiełki miluśkie,
Ty jako bogini pod nim,
pozdrawiam,
jacek.

Opublikowano

Jacku, Twoje ostatnie wiersze jakby w cuglach pisane, świadczą o dojrzewaniu artystycznym - ale ja tęsknie za dawnym rozpasaniem. Mam nadzieję, że czasem jeszcze pofolgujesz swojej wyobraźni.
A że Dorotę ten wiersz zainspirował do wielu przemyśleń, to mnie dziwnie nie dziwi :)
Pozdrawiam serdecznie, Piotr

Opublikowano

Piotrze,
jeżeli chodzi o Dorotę,
ja specjalnie nie jestem zdziwiony tym,
że Ciebie dziwnie nie dziwi, iż Dorota
została tak dziwnie zainspirowana
moim wierszem do przemyśleń,
gdyby było inaczej byłbym tym zdziwiony,

chciałbym być rozpasanym i rozbrykanym
chociażby tylko w wierszach chłopcem,
zobaczymy,

Piotrze,
bardzo Ci dziękuję,
i najmilej pozdrawiam,
jacek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ewelina @Annna2 @Migrena @Roma @Waldemar_Talar_Talar   Nie ma co się rozpisywać, bo czuję, że doskonale się rozumiemy. Bardzo dziękuję za Waszą obecność. Ok jest :)
    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...