Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

teraz ciągnę swój mały wózek
razem ze świętym Mleczarzem

o poranku ruszamy w drogę
na niebie roznosząc butelki miodem płynące

tutaj słodkości mierzymy
w jednostkach duchowego cukru
a jeden kryształek bezapelacyjnie deklasuje
nawet dawnego ziemskiego ptysia z podwójnym kremem

(słowo staje się piękne
zaś sprawy najwyższej wagi obrastają w pióra)

w tym orszaku pieśń nas prowadzi
wyzbyty z ciała
by jeszcze raz uwierzyć w oblicze

Opublikowano

Podoba mi się, Stanisławie, ale pointa wymaga popraweczki: albo: wyzbyta z ciała, bo podmiotem byłaby przy tej konstrukcji "pieśń", albo:

w tym orszaku pieśń nas prowadzi

wyzbyty z ciała
by jeszcze raz uwierzyć w oblicze


i wtedy podmiotem jest ja liryczne.

Cieplutko, Anna.

Opublikowano

Trochę filozoficznie, ale dobrze "skrzypi" w wersach...
W tym fragmencie...
o poranku ruszamy w drogę
na niebie roznosząc butelki miodem płynące

czytałam sobie... o świcie ruszamy w drogę roznosząc po niebie butelki miodem płynące...
ale to tylko mała dygresja.
Pozdrawiam Stasia... :)

Opublikowano

wczorajszym skrzypnięciem dnia

teraz ciągnę swój mały wózek
razem ze świętym Mleczarzem

o poranku ruszamy w drogę
na niebie roznosząc butelki miodem płynące

Do tego momentu - jest klimat i jest dobrze. Potem, jakby autora coś ugryzło - sztywnieje, urzędniczeje i zwyczajnie nudzi (jednostki, bezapelacyjnie deklasuje, sprawy najwyższej wagi, orszak, pieśń...brrr...) ;)

Opublikowano

Magda - dziękuję za niezasłużona sympatię:)

Anna - nie chcę bronić tekstu, ale refren "anielskiego orszaku" wytłumaczyłby końcówkę

cezary - bardziej niż nowy na orgu, pasowałby określenie sporadyczny (w ujawnianiu swojej obecności)

Judyt - dziękuję za odwiedziny i ślad

bruno - przesłodzić czasami warto, byleby nie mdliło

Nata - jeśli dobrze "skrzypi" to się tylko cieszyć mogę

Marek - mocno zastanawiałem się dokładnie nad tymi słowami, które wymieniłeś-postanowiłem jednak lekko zaniepokoić się tym, że i w niebie coś może nas ugryźć

dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawienie śladu po sobie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Klip Dzięki za polubienie i uwagę, zmieniamy szyk. Pozdrawiam.
    • Chciałem autorzy: tekst Leszczym + muzyka Krzysztof Czechowski + AI.    Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj   Chciałem od niej tylko tego żeby się we mnie wdała jak partnerka nie jak córka co zaznaczyć tutaj warto   dla niej najwyraźniej było za słabo i gasło za nią choć przyiskrzyć miało za mało za ciasno i marne lato parzyły krzyki parzyły pokrzywy   Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj   no a potem zostałem wypretensjonowany za odmowę która odejściem się stała że co proszę, że ja taki niestały? zostały po nas skromne dwa regały (nie zliczysz tych papierzysk po naszym)   Jest jeszcze dziesięć niewyjaśnialnych kłótni siedzę teraz we wspomnień ogromnej matni na młodość za późno na starość za wcześnie za dużo jest przeszłością na wymierne nowe szczęście (tylko amant wnosi w świat aż tyle zdziwień)   Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj   Pora już kończyć schyłek pieśni się zbliża są emocje których i tak nie idzie opisać kręcisz się w kółko jak na placu cyrkowym gdy mówią wczoraj - słyszysz tylko skowyt   Nawet ta piosenka jest jedynie jednostronna buzujące emocje też takimi niniejszym są gdybyś mógł usłyszeć relację drugiej strony od zgiełku mógłbyś zaledwie bardziej zwariować (prawdziwym szczęściem bywa niewiele wiedzieć)   Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj   Nic nie słyszę nic nie słyszę i się cieszę i się cieszę na nieświadomce się przecież fajowo tańczy ta ramta ta tamta ta ramta ta tamta ole!
    • Gdy posadzisz kwiat w publicznym ogrodzie musisz wiedzieć że mogą go zdeptać  
    • Na cmentarzu  Słychać szum liści    Słońce przebija się  Delikatnie przez chmury    A czas jakby zatrzymał się  Tam w miejscu   To będzie taki ładny dzień 
    • kolorowa cerata ani biały obrus ba nawet bukiet polnych kwiatów   nie upiększy tak   kuchennego stołu jak najzwyklejsza  kromka chleba w koszyku
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...